Czy jestem sprawiedliwie wynagradzany za moją pracę? Czy moja płaca jest adekwatna do umiejętności, wysiłku i zaangażowania? A co jeśli zarabiam mniej niż koledzy, bo szef mnie nie lubi?
Tego typu pytania zadaje sobie od czasu chyba każdy pracownik. Zresztą poczucie braku satysfakcji z poziomu wynagrodzeń jest w Polsce dosyć powszechne. Jak pokazują badania portalu Pracuj.pl, blisko połowa Polaków jest niezadowolona ze swoich zarobków.

Nowym dają krocie
– Poczucie niesprawiedliwego wynagradzania może wystąpić w każdej branży i na każdym stanowisku – komentuje Małgorzata Stanik, lider zespołu SSC/BPO w firmie rekrutacyjnej Antal. – Zdarza się, że jest ono całkowicie nieuzasadnione lub wynika z niezrozumienia polityki płacowej firmy. Oczywiście jest też wiele sytuacji uzasadnionych, np. ewidentna dyskryminacja płacowa – dodaje.
Dobrym przykładem, że obawy o brak adekwatności wynagrodzeń mają swoje uzasadnienie, jest sytuacje na rynku pracy w ostatnim roku. – Brak rąk do pracy zmuszał pracodawców z branży handlowej do przyjmowania nowych pracowników za znacznie wyższe stawki niż dotychczasowe – opisuje Magdalena Warzybok, konsultant zarządzający w Aon Hewitt. – Tracili na tym starsi stażem pracownicy. Część firm tej branży zdecydowała się zresztą na podwyższenie wynagrodzeń pracownikom o dłuższym stażu, co spowodowało wzrost ich satysfakcji z płacy – dodaje.