Poza zapisaniem się w historii skoków narciarskich jako piąty polski mistrz świata w skokach narciarskich Piotr Żyła, dzięki zwycięstwu zarobił również ponad 100 tys. zł.
"Na nagrody dla czołowej szóstki w konkurach indywidualnych panów przeznaczono 71 800 franków szwajcarskich (ok. 295 tys. zł). Mistrz świata zgarnia z tego 40 proc., czyli 28 720 franków szwajcarskich (ok. 118 tys zł). I właśnie o tyle wzbogacił się na sobotnim sukcesie Żyła. Wicemistrzowi świata przypada 17 950 franków szwajcarskich (ok. 74 tys zł), a brązowy medalista dostaje 10 770 franków szwajcarskich (ok. 44 tys. zł). Znacznie mniejsze kwoty są w skokach pań. Tam pula nagród dla sześciu najlepszych zawodniczek w konkursach indywidualnych wynosi 25 194 franki szwajcarskie (ok. 104 tys. zł). Sześć pierwszych zawodniczek dostało zatem w sumie mniej niż Żyła za złoty medal" - wyjaśnia dziennikarz redakcji sportowej Onetu Tomasz Kalemba.