Poradę taką wystosował w tym tygodniu Julio Salas, sekretarz miasta ds. zdrowia, wzbudzając niedowierzanie i kpiny obywateli Santa Marta.
W wywiadzie dla lokalnego radia Galleon Caracol Salas radził, by w związku z falą ogromnych, 40-stopniowych upałów przestrzegać zasad, które mogę ochronić przed udarem cieplnym. A więc: dużo pić, nosić lekkie, przewiewne ubrania i powstrzymać się przed uprawianiem seksu w ciągu dnia.
Salas tłumaczył, że placówki służby zdrowia w mieście liczącym 600 tys. obywateli są już przepełnione pacjentami cierpiącymi na skutek upałów.
Jak mówił sekretarz, seks, jako "umiarkowana aktywność fizyczna", podnosi tętno, obciąża więc pracę serca, które i tak podczas upałów ma utrudnioną pracę. Dlatego zaleca się obywatelom Santa Marta, by nie uprawiali seksu w czasie, gdy temperatury są najwyższe.