W zeszłą środę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postulował o odłożenie „trzech kontrowersyjnych inwestycji rządu”. Pieniądze miałyby zostać przekazane służbie zdrowia i osobom pokrzywdzonym przez kryzys gospodarczy spowodowany przez epidemię.
Teren inwestycji odwiedził przed tygodniem prezydent Andrzej Duda. – Kanał żeglugowy na Mierzei Wiślanej ma na celu wzmacnianie polskiej suwerenności, niezależności i wolności – mówił. - Wielkie inwestycje są kołem zamachowym gospodarki, dlatego chcemy je kontynuować - zapowiedział.
W niedzielę prezydent podjął temat inwestycji państwowych w czasie wizyty w miejscowości Gózd w województwie mazowieckim. - Nie mam żadnych wątpliwości, że musimy zrealizować budowę kanału poprzez Mierzeję Wiślaną. Tak, komuś się wydaje (że to) jakaś odległa inwestycja. Tak, to prawda, to jest odległa stąd inwestycja. Duża inwestycja, której może wielu z państwa na własne oczy nawet nie zobaczy, bo się nie będzie chciało państwu jechać w tamte tereny. Ale ona ma ogromne znaczenia dla tamtego rejonu i ma ogromne znaczenie dla naszego państwa - przekonywał Andrzej Duda.
- Ma też znaczenie dla jego bezpieczeństwa i właśnie dlatego jest potrzebna. I powiem więcej: każde szanujące się państwo by to zrobiło. I dlatego my to robimy - podkreślił.