Jest tylko ośmiu polityków, głównie z PO i PiS, z którymi Polacy wiążą swoje nadzieje na przyszłość.
GfK Polonia, która przeprowadziła sondaż na zlecenie „Rzeczpospolitej”, poprosiła respondentów, by wymienili trzy nazwiska takich polityków. Okazało się, że prawie dwie trzecie Polaków w ogóle nie pokłada nadziei w politykach.
– Tak źle jeszcze nie było– mówi prof. Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Kielcach. – To żółta kartka dla całej klasy politycznej.
Lepsza przyszłość dla największej liczby Polaków wiąże się z szefem rządu Donaldem Tuskiem – jego nazwisko wymieniło 19 procent ankietowanych. Prof. Kik zaznacza jednak, że wynik premiera należy rozpatrywać w kontekście 58 procent ludzi, którzy w ogóle odrzucają klasę polityczną. – Tusk jest tym rakiem, który na bezrybiu może uchodzić za rybę – śmieje się politolog. Choć przyznaje, że szef rządu swoim wynikiem nokautuje pozostałych polityków.
Na kolejnych miejscach w naszym sondażu znaleźli się: prezydent Lech Kaczyński – wskazało go 4 procent badanych – i Zbigniew Ziobro – 3 procent.