- Jestem czysty - mówi Michał Borowski. Przyznał, że decyzja o dymisji była podyktowana opinią premiera. Wczoraj premier Donald Tusk powiedział, że na czele Narodowego Centrum Sportu, które odpowiada za budowę Stadionu Narodowego, powinna stać osoba gwarantująca wykonanie tego zadania bez "atmosfery niepokoju".
Podjąłem decyzję o przyjęciu dymisji prezesa NCS Michała Borowskiego, żeby uspokoić sytuację - powiedział minister sportu Mirosław Drzewiecki.
Borowskiego zastąpi Rafał Kapler, obecny wiceszef spółki PL 2012.
- W tym momencie jest to jedyna słuszna decyzja, ponieważ przecina ona wszelkie kłótnie i spekulacje wokół osoby Borowskiego - dodał minister.
Drzewiecki zapewnił jednocześnie, że podjęte decyzje nie będą stanowiły zagrożenia dla realizacji harmonogramu budowy Stadionu Narodowego. Powiedział też, że zostały o tych zmianach powiadomione władze UEFA.