Prezydent UEFA, przebywający od wczoraj w Warszawie w towarzystwie ośmiu działaczy UEFA (wśród nich sekretarz generalny David Taylor i dyrektor turnieju Martin Kallen), będzie chciał potwierdzenia tego, co już wie z raportów o stanie przygotowań, szczególnie sporządzonych przez Taylora. Nie ruszy się poza Warszawę.
Wczoraj obejrzał plac budowy Stadionu Narodowego i powiedział potem to samo, co Taylor półtora miesiąca temu: że stadion jest pięknie położony, będzie można łatwo do niego dojechać, a nawet dojść.
Tym bardziej że tzw. Fan Zona, czyli strefa miasta wyłączona dla kibiców, powstanie prawdopodobnie na dzisiejszym placu Defilad. W dawnych czasach warszawiacy maszerowali stąd na Stadion Dziesięciolecia przez most Poniatowskiego, co samo w sobie było przeżyciem.
Wieczorem delegacja UEFA została podjęta kolacją w restauracji na Saskiej Kępie. Dziś w hotelu Sheraton odbędzie się blisko czterogodzinne spotkanie Platiniego z ministrem Mirosławem Drzewieckim, prezesem PZPN Grzegorzem Latą, wiceprezesem Adamem Olkowiczem i prezesem spółki Pl. 2012 Marcinem Herrą. PZPN zaprosił na to spotkanie wicepremiera Grzegorza Schetynę.
Podczas wczorajszych rozmów Platiniego w Kijowie obecny był odpowiedzialny w ukraińskim rządzie za Euro wicepremier Iwan Wasiunyk. Platini spotkał się także, na prośbę gospodarzy, z prezydentem Wiktorem Juszczenką. Wspólnie przeprowadzili inspekcję modernizowanego Stadionu Olimpijskiego w Kijowie.