Rafał Grupiński, który jesienią ubiegłego roku stworzył Instytut Obywatelski, think tank doradzający Donaldowi Tuskowi, teraz ma stworzyć podobne ciało dla – skonfliktowanego z premierem, jak twierdzi część PO – Grzegorza Schetyny.
Grupiński zaznacza, że będzie to skupisko zespołów roboczych działających na różnych płaszczyznach. Szczegółów nie zdradza. – O kształcie zespołów zadecyduje prezydium partii – mówi „Rz”.
Kiedy Platforma ogłosi ich powołanie? Nieoficjalnie mówi się, że termin będzie zbliżony do dnia ogłoszenia powstania Zespołu Pracy Państwowej w PiS. Bo, według naszych informatorów z PO, parlamentarny think tank Platformy ma być odpowiedzią na prerząd, którego powołanie zapowiedział Jarosław Kaczyński, szef PiS, jeszcze wiosną, a którego powstanie ogłosił w sobotę. – Nasi analitycy uznali, że akcja PiS to bardzo medialna inicjatywa, dlatego nie mogła pozostać bez odpowiedzi – mówi „Rz” poseł PO.
– Po kompromitacji rządu realnego Platforma chce ogłosić jego wirtualnego następcę. Pytanie, kto się nabierze na think tank, jeśli będzie go tworzył Grupiński, którego Tusk odsunął z rządu – mówi Joachim Brudziński (PiS).
Ale sprawa ma też drugie dno. Zdaniem naszych informatorów klubowy think tank i pozaparlamentarny Instytut Obywatelski mają przygotować kandydatów do rządu PO w wypadku przedterminowych wyborów.