Bon o wartości 40 zł na zakupy dla osób, które jednego dnia kupią zabawki za ponad 100 zł, zaoferował Carrefour. Pomysł chwycił. Dowód: po odbiór bonów w CH Wileńska w jednej chwili ustawiło się ok. 60 osób.

Do kupowania mikołajkowych prezentów zachęcają też Tesco i Real. W marketach tych sieci w sobotę organizowana jest tzw. noc zakupów. W całodobowych Tesco (np. przy ul. Górczewskiej, al. KEN) w godz. 22 – 6 i pozostałych marketach w godz. 18 – 22 można kupić zabawki z 20-procentowym rabatem. A w Realach, kupując wybrane produkty w godz. 20 – 23, zapłacimy połowę ich ceny.

– Promocyjna akcja cieszy się zainteresowaniem. W ubiegłym roku odwiedziło nasze sklepy kilka tysięcy klientów – przyznaje Michał Kubajek z Tesco.

Przed mikołajkami rabatami kuszą sklepy z elektroniką, np. w Saturnie i Media Markt sprzęt można kupić w 30 nieoprocentowanych ratach. Spłata zaczyna się dopiero w styczniu.

– Celowo przed świętami wprowadzamy taką ofertę. Wtedy mamy dwa razy więcej klientów niż w innych miesiącach – przyznaje Wioletta Batóg, rzeczniczka tych sieci.

W tyle nie zostają drogerie. Stali klienci Sephory w ten weekend mogą kupić produkty z 20-procentowym upustem.

Świąteczne szaleństwo w handlu startuje w Międzynarodowym Dniu bez Zakupów (28 listopada). – Nie ma co liczyć na to, że ludzie tego dnia nie pójdą do sklepów, bo to doskonały czas na kupno mikołajkowych upominków. Ale mogliby zwracać uwagę na to, co wybierają, np., gdzie dana rzecz została wyprodukowana czy ma ekologiczne opakowanie – przyznaje Małgorzata Krzystkiewicz ze Związku Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć, promującego ten dzień.

Czy świadome zakupy w takim czasie są możliwe? – Nie. Nic tak nie działa na konsumentów jak świąteczna atmosfera i krótkotrwałe promocje. Handlowcom zależy, by klient nie miał czasu na myślenie, tylko szybko, pod wpływem emocji, kupował – mówi Paweł Trochimiuk z Federacji Związków Komunikacji Marketingowej.

Ekonomiczny aspekt zainteresowania zniżkami na prezenty zauważa Małgorzata Bombol z SGH: – To nie tylko świąteczna atmosfera zachęca do zakupów, ale przede wszystkim niska cena produktów.

W ten weekend w drodze do centrów handlowych czekają nas korki. Do poniedziałku drogowcy zwęzili do jednego pasa w każdą stronę Modlińską przy Auchan. Na Trasie AK przy Lasku na Kole mamy jeden pas do centrum (na korek możemy natknąć się w drodze do Carrefoura na Bemowie i Wola Parku). Jadący do M1 w Markach muszą pamiętać o przebudowie Trasy Toruńskiej, a klienci Arkadii mogą utknąć na zwężonej Powązkowskiej.

—wsp. kmaj