Reklama

PSL czeka, by zyskać

Ludowcy odwlekają ogłoszenie, kto będzie ich reprezentował w wyborach prezydenckich. – Prawybory w PO się kończą, za miesiąc uwaga skierowana będzie na nas – tłumaczą

Publikacja: 22.03.2010 02:36

Szef PSL, wicepremier Waldemar Pawlak, tłumaczy, że odwleczenie decyzji to nie efekt jego osobistej

Szef PSL, wicepremier Waldemar Pawlak, tłumaczy, że odwleczenie decyzji to nie efekt jego osobistej niechęci do startu w wyborach

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Decyzja w sprawie kandydata PSL miała zapaść w sobotę, gdy w Warszawie zebrały się władze partii.

Zamiast tego ustalono, że nazwisko polityka, który z ramienia ludowców powalczy o prezydenturę, zostanie ogłoszone między 20 kwietnia a 20 maja.

Szef PSL, wicepremier Waldemar Pawlak, tłumaczy, że odwleczenie decyzji to nie efekt jego osobistej niechęci do startu w wyborach. Chodzić ma zaś o wywołanie debaty na temat prezydentury. – Warto zapytać Polaków, jakiego prezydenta oczekują – wyjaśnia Pawlak. – W wielkich firmach ludzie zwykle dobierani są do oczekiwań, a nie na odwrót. Dopasowanie osoby do uwarunkowań też ma znaczenie.

Jak ma wyglądać ogólnonarodowa dyskusja, nie wiadomo. Tego ludowcy nie mówią.

Wiadomo za to, że odkładanie decyzji ma dla PSL konkretny polityczny wymiar.

Reklama
Reklama

– Prawybory w PO, które okazały się politycznym strzałem w dziesiątkę, dobiegają właśnie końca. Pojawia się więc szansa, by w najbliższym czasie uwagę wyborców skierować nieco w stronę naszego kandydata – zdradza nam polityk ludowców. – I do tego właśnie potrzebny jest ten element niepewności.

Jako najbardziej prawdopodobny kandydat PSL do wyborów prezydenckich wymieniany jest Pawlak. Wiadomo jednak, że wśród ludowców rozważana jest również kandydatura wicemarszałek Sejmu Ewy Kierzkowskiej. Sam wicepremier zaczął zaś ostatnio mówić o możliwości wystawienia szefa Klubu PSL Stanisława Żelichowskiego.

– Pawlak nie bardzo ma ochotę, ale ostatecznie stanie zapewne na tym, że to on wystartuje – uważa jeden z polityków PSL.

Decyzja w sprawie kandydata PSL miała zapaść w sobotę, gdy w Warszawie zebrały się władze partii.

Zamiast tego ustalono, że nazwisko polityka, który z ramienia ludowców powalczy o prezydenturę, zostanie ogłoszone między 20 kwietnia a 20 maja.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Reklama
Reklama