W 2009 r. 95 proc. pacjentów placówki w Ostrowcu Świętokrzyskim uznało go za miejsce przyjazne chorym. – Mamy wspaniałą załogę, a renomą cieszą się m.in. nasze oddziały urologii, ortopedii czy kardiologii – cieszy się dyrektor Grażyna Słowik.
W tym roku placówka uzyskała tytuł „Szpital bez bólu”. Ma też certyfikat ISO i tytuł „Gazela Biznesu”.
Są też problemy – spada kontrakt z NFZ, a to utrudnia skrócenie kolejek do zabiegów. Na endoprotezy chorzy czekają nawet 1,5 roku. – NFZ jest nam winien ponad 4 mln zł. Prawdopodobnie przygotujemy pozew w tej sprawie do sądu – mówi Grażyna Słowik.
Szpital w Starachowicach od ubiegłego roku działa w nowej siedzibie. W nowoczesny sprzęt wyposażono m.in. sale operacyjne, pracownię endoskopii i oddział rehabilitacyjny. Na kardiologii wszczepiono trzy rozruszniki serca – rzadkość wśród powiatowych szpitali. Od tego roku przy szpitalu działa poradnia onkologiczna, a w samej placówce nowa pracownia hemodynamiki. – Sporo wysiłku włożyli w urządzanie obiektu sami pracownicy – mówi dr Agnieszka Daniszewska, neonatolog, pełnomocnik dyrektora ds. systemu zarządzania jakością.
– Mamy piękne sale rodzenia, a pacjentki chętnie wybierają właśnie nas – dodaje.