Ukraina świętuje: wielki powrót Szewczenki

Współgospodarze Euro zaczęli turniej od zwycięstwa nad Szwecją 2:1 w Kijowie i prowadzą w grupie.

Publikacja: 12.06.2012 03:00

Przegrywali po bramce Zlatana Ibrahimovicia, ale  chwilę później wyrównał Andrij Szewczenko. 36-letni napastnik przez cały sezon leczył kontuzję, a trener Oleg Błochin mówił, że powołania za zasługi nikt nie dostanie. Wczoraj padli sobie w ramiona, gdy Szewczenko  strzelił drugiego gola. Andrij nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

UKRAINA – SZWECJA 2:1 (0:0)

Bramki – dla Ukrainy: A. Szewczenko (55 i 61); dla Szwecji: Z. Ibrahimović (52).

Żółte kartki: K. Kaalstroem, R. Elm (Szwecja). Sędziował C. Cakir (Turcja). Widzów 70 000.

Ukraina: Piatow – Husiew, Czaczeridi, Michalik, Selin – Tymoszczuk, Nazarenko, Jarmolenko, Konoplianka (90+3, Devic) – Szewczenko (81, Milewski), Woronin (85, Rotan).

Szwecja: Isaksson – Lustig, Mellberg, Granqvist, Olsson – Elm, Kaallstroem – Larsson (68, Wilhelmsson), Ibrahimović, Toivonen (62, Svensson) – Rosenberg (71, Elmander).

Przegrywali po bramce Zlatana Ibrahimovicia, ale  chwilę później wyrównał Andrij Szewczenko. 36-letni napastnik przez cały sezon leczył kontuzję, a trener Oleg Błochin mówił, że powołania za zasługi nikt nie dostanie. Wczoraj padli sobie w ramiona, gdy Szewczenko  strzelił drugiego gola. Andrij nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

UKRAINA – SZWECJA 2:1 (0:0)

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!