Broń to nie atrybut władzy

Rozmowa z Andrzejem Czumą politykiem PO, byłym ministrem sprawiedliwości

Publikacja: 02.10.2012 00:31

Broń to nie atrybut władzy

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Niemal wszystkie służby pragną mieć dostęp do broni palnej. Jeśli jednak chodzi o posiadanie broni przez zwykłego obywatela, to polskie przepisy należą do najbardziej restrykcyjnych w całej Unii Europejskiej.

Andrzej Czuma: Warunki, jakie musi spełniać w Polsce osoba chcąca uzyskać pozwolenie na broń, są bardzo ogólnikowe i w zasadzie łatwe do spełnienia, ale za to policja ma całkowitą dowolność przydzielania tych pozwoleń. Dobrym rozwiązaniem byłoby więc zaostrzenie tych warunków, ale jednocześnie likwidacja uznaniowości.

Po co w ogóle mielibyśmy posiadać broń?

To prawo powinno przysługiwać szczególnie tym, którzy ciężko pracują i strzegą tego, czego się dorobili. Bandzior zawsze znajdzie sposób, by uzyskać broń, dla niego to nie jest żaden kłopot. Kłopot jest tylko dla praworządnego obywatela.

Ale w jaki sposób powszechny dostęp do broni miałby zapobiec przestępczości?

Wydaje mi się, że znam mentalność przestępców: gdyby wiedzieli, że uczciwy człowiek, zdrowy na umyśle – a tylko taki mógłby otrzymać prawo do posiadania broni – może tę broń posiadać, to dziesięć razy by się zastanowili, zanim włamaliby się do jego domu lub na niego napadli. Żaden bandzior nie chciałby stracić życia.

To tylko pana intuicja.

Mówią o tym też dane statystyczne. W Finlandii, gdzie na 1000 mieszkańców jest ponad 300 pozwoleń na broń, przestępczość jest dużo mniejsza niż w Polsce, gdzie na 1000 mieszkańców tylko 3 osoby mają pozwolenie na broń.

Ale nie wszystkie statystyki to potwierdzają.

Właśnie takie myślenie zadecydowało, że mój projekt poselski z 2008 roku odnośnie do poszerzenia prawa do posiadania broni nie został przyjęty nawet przez mój własny klub. W Polsce pokutuje pozostała jeszcze po komunizmie mentalność, wedle której posiadanie broni jest wyłącznie atrybutem władzy – jak w PRL.

Ale nie tylko w Polsce tak się myśli. W USA po masakrze w Denver też słyszy się o konieczności ograniczania dostępu do broni.

Masakry w USA odbywały się najczęściej w szkołach i na kampusach uniwersyteckich, gdzie nie można mieć broni. Gdyby na takiej wyspie Utoya, gdy Andres Breivik mordował ludzi, chociaż jedna osoba miała broń, to morderca szybko skończyłby swój szalony spektakl.

—rozmawiał Michał Płociński

Niemal wszystkie służby pragną mieć dostęp do broni palnej. Jeśli jednak chodzi o posiadanie broni przez zwykłego obywatela, to polskie przepisy należą do najbardziej restrykcyjnych w całej Unii Europejskiej.

Andrzej Czuma: Warunki, jakie musi spełniać w Polsce osoba chcąca uzyskać pozwolenie na broń, są bardzo ogólnikowe i w zasadzie łatwe do spełnienia, ale za to policja ma całkowitą dowolność przydzielania tych pozwoleń. Dobrym rozwiązaniem byłoby więc zaostrzenie tych warunków, ale jednocześnie likwidacja uznaniowości.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!