Reklama

Andrzej Blumenfeld podbija Hollywood

Andrzej Blumenfeld zagrał w hollywoodzkiej komedii „Wykapany ojciec” u boku Vince’a Vaughna. Film opowiada o mężczyźnie, który dowiaduje się, że ma 533 dorosłych dzieci. Polski aktor wciela się w ojca głównego bohatera.

Publikacja: 24.01.2014 19:12

Bohaterem „Wykapanego ojca" jest David Wozniak (Vince Vaughn), który w młodości dorabiał jako dawca banku nasienia. Dwadzieścia lat później dowiaduje się, że jest ojcem 533 dorosłych dzieci, z których 142 chce poznać swojego biologicznego ojca. Andrzej Blumenfeld gra ojca Davida.

Reklama
Reklama

– Dostałem telefon, czy mógłbym uczestniczyć w castingu. Byłem wprawdzie bardzo zajęty pracą w teatrze, a to miała być obcojęzyczna produkcja, ale przyszedłem. Po tygodniu dostałem informację, że reżyser chce ze mną porozmawiać przez Skype'a. Miałem rozpadającego się laptopa, który się zawieszał, więc nie było to łatwe. Siłą rzeczy odebrali mnie jako środkowoeuropejskiego aktora, który ma słaby sprzęt – wspomina swoje przesłuchanie do roli Andrzej Blumenfeld.

Występ aktora od razu przypadł do gustu reżyserowi filmu, Kenowi Scottowi, i postanowił zaangażować Blumenfelda do projektu.

– Mój bohater w latach 60. wyjeżdża z Polski do USA, opuszcza rodzinę. Jest młodym człowiekiem, dostał jedynie 10 dolarów od ojca. Zaczyna od zera. Po latach, po śmierci żony, ma trzech dorosłych synów i prowadzi własny polski sklep mięsno-wędliniarski na Brooklynie – opisuje swoją postać aktor.

Reklama
Reklama

Zobacz zwiastun filmu "Wykapany ojciec" z Andrzejem Blumenfeldem

Komedia „Wykapany ojciec" będzie miała swoją premierę 7 lutego.

Bohaterem „Wykapanego ojca" jest David Wozniak (Vince Vaughn), który w młodości dorabiał jako dawca banku nasienia. Dwadzieścia lat później dowiaduje się, że jest ojcem 533 dorosłych dzieci, z których 142 chce poznać swojego biologicznego ojca. Andrzej Blumenfeld gra ojca Davida.

– Dostałem telefon, czy mógłbym uczestniczyć w castingu. Byłem wprawdzie bardzo zajęty pracą w teatrze, a to miała być obcojęzyczna produkcja, ale przyszedłem. Po tygodniu dostałem informację, że reżyser chce ze mną porozmawiać przez Skype'a. Miałem rozpadającego się laptopa, który się zawieszał, więc nie było to łatwe. Siłą rzeczy odebrali mnie jako środkowoeuropejskiego aktora, który ma słaby sprzęt – wspomina swoje przesłuchanie do roli Andrzej Blumenfeld.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama