Reklama
Rozwiń

Premier może wszystko w Platformie. Na razie

Masowymi dymisjami premier Ewa Kopacz uzyskała osobistą kontrolę nad PO. Ale nikt w partii – nawet jej otoczenie – nie ma złudzeń, że kupiła sobie czas tylko do wyborów.

Aktualizacja: 12.06.2015 13:28 Publikacja: 11.06.2015 21:31

Ewa Kopacz

Ewa Kopacz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Pierwszy, niezbędny krok został zrobiony – takie przekonanie dominuje wśród posłów Platformy po masowych dymisjach w rządzie, które premier Ewa Kopacz ogłosiła w środowy wieczór.

– Z analiz robionych na użytek kampanii prezydenckiej wynikało, że nierozliczone afery – zwłaszcza afera taśmowa z jej ośmiorniczkami i drogim winem – były głównym powodem wściekłości wyborców na Platformę.

W dużej mierze przez to Bronisław Komorowski przegrał wybory – twierdzi jeden ze sztabowców.

Ponieważ po wycieku akt ze śledztwa taśmowego do internetu afera odżyła, Kopacz stanęła pod ścianą.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!