Reklama

Kreml nie porzuci Donbasu

W zamachu bombowym koło Doniecka został ciężko ranny jeden z dowódców oddziałów rosyjskich separatystów.

Aktualizacja: 15.02.2021 21:14 Publikacja: 15.02.2021 18:42

Kreml nie porzuci Donbasu

Foto: AFP

Ładunek wybuchowy eksplodował w jego samochodzie, założono go pod siedzeniem kierowcy. Wóz należał do dowódcy „pierwszego batalionu Ludowej Milicji" z Doniecka Siergieja Popowa (pseudonim Dlinnyj). Eksplozja nastąpiła przed ósmą rano, gdy Popow odwoził córkę do szkoły. Dziewczyna na szczęście została tylko lekko ranna, za to „Dlinnyj" jest cały czas operowany.

– To wygląda na zamach terrorystyczny – stwierdził jeden z przywódców separatystów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Reklama
Reklama