Kirby w kilku wywiadach telewizyjnych oświadczył, że żołnierze USA, w tym tysiące żołnierzy zmierzających właśnie do Afganistanu, skupiają się na działaniach w rejonie lotniska i dbaniu o bezpieczeństwo.
Rzecznik Pentagonu zapewnił, że Amerykanie chcą wycofania obywateli USA i współpracujących z USA Afgańczyków w "bezpieczny i uporządkowany sposób" oraz chcą zrobić co tylko można, by wydostać z Afganistanu tak wielu obywateli USA, a także tak wielu afgańskich tłumaczy, którzy pomagali Amerykanom ilu tylko będzie można.
- Będziemy pracować naprawdę ciężko w nadchodzących tygodniach, by wydostać tak wielu z nich, jak wielu możemy - dodał.
Kirby wyliczał w CNN, że w rejonie Kabulu przebywa obecnie od 5 do 10 tysięcy obywateli USA i że USA mogą zabierać z Kabulu między 5 a 9 tysięcy osób dziennie.
Trzy amerykańskie bazy wojskowe są przygotowane na przyjęcie 22 tysięcy afgańskich sojuszników Amerykanów w najbliższych miesiącach - zapowiedział Kirby.