Reklama
Rozwiń
Reklama

"Rosja nie weszła do Odessy, by ratować relacje z Zachodem"

Rosja już wystarczająco uległa presji sankcji. Rosyjska armia nie weszła do Charkowa czy do Odessy. Do dziś nie uznano niepodległości republik Donbasu. Wszystko, by ratować relacje z Zachodem - mówi Siegiej Markow, rosyjski politolog blisko związany z Kremlem.

Aktualizacja: 19.08.2018 06:16 Publikacja: 16.08.2018 19:20

"Rosja nie weszła do Odessy, by ratować relacje z Zachodem"

Foto: shutterstock

"Rzeczpospolita": Jak długo ukraiński reżyser Ołeh Sencow pozostanie jeszcze w rosyjskim więzieniu?

Siergiej Markow: Trudno cokolwiek prognozować. Wcześniej wypuszczano już Ukraińców, których skazywano w Rosji na wieloletnie więzienie. Sencow jednak przygotowywał zamachy na Krymie, jest terrorystą. Ale niczego nie można wykluczyć.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Reklama
Reklama