Myśli Jerzego Szmajdzińskiego

SLD promuje kandydata książką, a także e-bookiem z jego artykułami i wystąpieniami w Sejmie. – Niech lepiej wyda swoje aforyzmy i powiedzonka – ironizują politycy PiS

Publikacja: 11.02.2010 03:34

Jerzy Szmajdziński

Jerzy Szmajdziński

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Czy w walce o prezydenturę wicemarszałkowi Sejmu publikacja pomoże tak jak Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, który w trakcie kampanii w 2000 r. napisał „Dom Wszystkich – Polska”?

Książkę „Wybrane publikacje prasowe”, czyli zapis kilku wystąpień Jerzego Szmajdzińskiego w Sejmie ostatniej kadencji oraz jego artykuły z „Trybuny”, „Gazety Wyborczej” i tygodnika „Przegląd”, wydała Rada Krajowa SLD.

– To tylko zwykła promocja i przypomnienie tego, co w ostatnich kilkunastu miesiącach opublikowałem. Są tam odpowiedzi na pytania, które padają na spotkaniach z wyborcami – wyjaśnia „Rz” Szmajdziński.

Jakie? Na przykład dlaczego kandydat SLD na prezydenta broni gen. Wojciecha Jaruzelskiego i dlaczego polskie wojska należało wyprowadzić z Iraku.

„Jestem człowiekiem porozumienia i dialogu. Zawsze taki byłem” – przekonuje Szmajdziński na okładce. Nie wspomina o 17–letniej działalności w PZPR, w tym od 1986 r. w Komitecie Centralnym partii.

– Najgorszy błąd, jaki może zrobić polityk, to wydać zbiór swoich przemówień i oświadczeń. To się strasznie czyta – ocenia poseł PiS Mariusz Kamiński. – Niech lepiej pan marszałek wyda zbiór swoich aforyzmów i powiedzonek, których miał dziesiątki, a część z nich była bardzo celna.

Ale działacze SLD z pomysłu na promocję kandydata są zadowoleni. – To element budowania wizerunku naszego kandydata jako polityka inteligentnego, rozważnego, męża stanu – podkreśla osoba z władz Sojuszu.

Książka do czytelników trafi nie tylko w tradycyjnej papierowej wersji, ale także jako e-book. Jest bezpłatna – działacze rozdają ją podczas spotkań z wyborcami, a w postaci elektronicznej można ją pobrać ze strony SLD.

– To nie element kampanii wyborczej, bo gdyby tak było, wydalibyśmy ją w sporym nakładzie jak Janusz Palikot książkę Donalda Tuska – twierdzi Tomasz Kalita, rzecznik Klubu Lewica. I przekonuje: – Jest rozprowadzana wśród sympatyków SLD, którzy chętnie ją czytają.

– Nawet nie wiedziałem, że taka książka wyszła – mówi były premier Józef Oleksy, który wśród działaczy lewicy uchodzi za niezbyt przekonanego do kandydatury Szmajdzińskiego. „Uważam go za buca nadętego” – mówił we wrześniu 2006 r. w rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym. – Przeczytam, zobaczę, co tam wymyślili – zapowiada Oleksy.

Czy w walce o prezydenturę wicemarszałkowi Sejmu publikacja pomoże tak jak Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, który w trakcie kampanii w 2000 r. napisał „Dom Wszystkich – Polska”?

Książkę „Wybrane publikacje prasowe”, czyli zapis kilku wystąpień Jerzego Szmajdzińskiego w Sejmie ostatniej kadencji oraz jego artykuły z „Trybuny”, „Gazety Wyborczej” i tygodnika „Przegląd”, wydała Rada Krajowa SLD.

Pozostało 84% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!