Policja ma już tzw. profil genetyczny sprawcy pierwszych ataków na kobiety w Zielonej Górze. W weekend opublikowano też nowe portrety pamięciowe sprawców piątkowych napadów w Krośnie Odrzańskim i Leśniowie Wielkim. Różnią się od poprzednich. Policja nie wyklucza więc, że dokonali ich inni przestępcy. Od 9 stycznia w Zielonej Górze zaatakowano dziesięć kobiet. Trzy zostały zgwałcone, większość poraniona ostrym narzędziem.
[wyimek]Agresja wiąże się z odwetem za rzeczywiste bądź urojone krzywdy [/wyimek]
[b]Rz: Gwałciciela szukają setki policjantów, głośno o nim w mediach. Mimo to dochodzi do coraz zuchwalszych ataków. Dlaczego?[/b]
prof. Kazimierz Pospiszyl, psycholog, autor książki „Przestępstwa seksualne”: Przestępcy seksualni to zazwyczaj ludzie wewnętrznie słabi, którzy w akcie gwałtu szukają poczucia omnipotencji. Jeśli zaś długo nie zostają ujęci, poczucie siły wydatnie wzrasta. Panują wtedy nie tylko nad ofiarą, ale i nad całym systemem sprawiedliwości społecznej.
[b]Będą więc kolejne ataki?[/b]