[b]Rz: Czy nastolatki chcą przebywać z rodzicami?[/b]
Tomasz Huk: W okresie dojrzewania, w wieku 12 – 14 lat, dzieci bardziej zabiegają o kontakt z rówieśnikami niż z rodzicami. W tym wieku nastolatki czują silną potrzebę wyrwania się spod wpływu rodziców i budowania swego światopoglądu na podstawie kontaktów z kolegami. To objawia się tym, że np. nastolatki chodzą podobnie ubrani, bo mają silną potrzebę identyfikacji z grupą. Bardziej też niż na zdaniu mamy czy taty zależy im na akceptacji kolegi czy koleżanki z grupy. W tym czasie dochodzi często do załamania autorytetu rodziców, bo przykład bierze się z rówieśników.
Z kolei 16 – 17-latki nie chcą np., by rodzice przychodzili na mecze, na których grają. Proszą: „Tato, nie przychodź, bo to dla mnie obciach”. Rodzice myślą sobie: „Dobrze, nie będę mu robił przykrości”.
Potem ok. 19. roku życia następuje jakby ocknięcie się i pojawiają się pytania, czemu więcej czasu nie spędzam z rodzicami. Człowiek zaczyna sobie też zdawać sprawę, że tak naprawdę cały czas chciał bliższego kontaktu z rodziną oraz z tego, że czas upływa i rodzice kiedyś odejdą na zawsze.
[b]Można znów nawiązać te więzi?[/b]