Polscy producenci gier komputerowych coraz częściej tworzą gry, które trafiają za granicę. Mamy takich zdolnych informatyków?
Konstanty Kalicki:
W Polsce gry przygotowuje się przede wszystkim z myślą o rynkach zachodnich. Dlatego na uczelniach uruchamia się kierunki szkolące projektantów, programistów i producentów.
Każdy programista jest w stanie zaprojektować grę?
Teoretycznie tak. To jest podobne do pisania książki. Kto chce, może usiąść i napisać grę, ale trzeba mieć w sobie iskrę bożą, która pomoże stworzyć dobrą fabułę. Nie każda przecież się sprzeda.