Simon Mol usłyszy trzynaście zarzutów

Akt oskarżenia w sprawie Kameruńczyka Simona Mola wpłynął w piątek do warszawskiego sądu rejonowego na Żoliborzu.

Aktualizacja: 15.12.2007 09:28 Publikacja: 15.12.2007 03:29

Simon Mol usłyszy trzynaście zarzutów

Foto: Rzeczpospolita

– Mężczyzna będzie miał postawionych 11 zarzutów zarażenia kobiet wirusem HIV. Oprócz tego jeden: narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo takim zarażeniem – mówi „Rz” Katarzyna Szeska, rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej.

– Ostatni dotyczy posiadania bez zezwolenia broni białej, chodzi o tzw. nunczako – dodaje. Oskarżony może na wiele lat trafić do więzienia. – Z tytułu najpoważniejszego zarzutu – umyślnego zarażania śmiertelnym wirusem – grozi mu dziesięć lat pozbawienia wolności, ale ponieważ jest to kara łączna, może być ona znacznie wyższa – mówi Szewska. Dodaje, że sprawy dwóch kobiet zostały wyłączone do odrębnego rozpatrzenia, gdyż obecnie przebywają one za granicą.

Śledztwo rozpoczęło się pod koniec listopada 2006 r. Wówczas do Komendy Rejonowej Policji na Żoliborzu zgłosiła się kobieta, twierdząc, że została zakażona wirusem HIV. Podejrzewała, że sprawcą zakażenie był obcokrajowiec Simon Mol.

Sam Kameruńczyk po zatrzymaniu twierdził, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że jest chory. Jak się jednak okazało, informowały go o tym zakażone przez niego partnerki. Mol, ubiegając się o status uchodźcy w Polsce, przeszedł też test, który potwierdził, że jest nosicielem wirusa HIV.

Ofiarami Kameruńczyka były młode kobiety. Najczęściej dobrze wykształcone, znające język angielski. Znajomość z nimi nawiązywał, prosząc o pomoc w tłumaczeniu esejów, artykułów, które pisał, czy też w załatwieniu spraw urzędowych.

O sprawie Mola wielokrotnie pisała „Rz”. Ujawniliśmy między innymi, że życiorys, którym posługiwał się w Polsce, był sfabrykowany. Mol uzyskał w naszym kraju status uchodźcy politycznego. Twierdził, że musiał wyjechać z Kamerunu, gdyż był tam prześladowany z powodu swoich artykułów, w których piętnował korupcję. Miał czterokrotnie trafić do więzienia. Reporterzy naszej gazety dotarli w Kamerunie do osób, które powiedziały, że wszystko to były wyłącznie wymysły samego Mola.

„Rz” ujawniła też, że Mol mógł wyłudzić mieszkanie z Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie, w którym był członkiem komisji przyznającej je najbardziej potrzebującym rodzinom wielodzietnym i żyjącym w ubóstwie. Informowaliśmy też o nadużyciach finansowych w założonej przez niego fundacji Migrator Theatre.

Simon Mol został zatrzymany i aresztowany na początku stycznia tego roku. Zdecydowano się upublicznić jego wizerunek.

MOL

– Mężczyzna będzie miał postawionych 11 zarzutów zarażenia kobiet wirusem HIV. Oprócz tego jeden: narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo takim zarażeniem – mówi „Rz” Katarzyna Szeska, rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej.

– Ostatni dotyczy posiadania bez zezwolenia broni białej, chodzi o tzw. nunczako – dodaje. Oskarżony może na wiele lat trafić do więzienia. – Z tytułu najpoważniejszego zarzutu – umyślnego zarażania śmiertelnym wirusem – grozi mu dziesięć lat pozbawienia wolności, ale ponieważ jest to kara łączna, może być ona znacznie wyższa – mówi Szewska. Dodaje, że sprawy dwóch kobiet zostały wyłączone do odrębnego rozpatrzenia, gdyż obecnie przebywają one za granicą.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska