Reklama
Rozwiń

Iwona Trusewicz: Nie tankuję na stacjach MOL

Węgierski koncern naftowy wybrał za cel polski rynek. Chce być tu w trójce największych operatorów stacji benzynowych. To groźna wizja. MOL przerabia rosyjską ropę i zarabia na wyprodukowanych z niej produktach. Dopóki to robi, każdy, kto tankuje na węgierskich stacjach, wspomaga wojnę Putina.

Publikacja: 30.12.2024 13:50

Iwona Trusewicz: Nie tankuję na stacjach MOL

Foto: Bloomberg

Moim pierwszym chłopakiem na studiach w moskiewskiej politechnice był Istvan – przystojny blondyn z Węgier. Pochodził z Budapesztu, a dokładniej z Budy. To piękniejsza część stolicy Węgier, górzysta i zielona, że słynnym Wzgórzem Gellerta, licznymi zabytkami, starymi kamienicami, gdzie mieszkały pokolenia węgierskiej arystokracji i bogatych mieszczan.

W jednej z takich kamienic Istvan miał własne blisko 100-metrowe mieszkanie, urządzone nowocześnie jako jedna otwarta przestrzeń, z wielkim kamiennym balkonem, z którego widać było Dunaj. W schyłkowym, zgrzebnym polskim socjalizmie takie lokum mogło być jedynie przedmiotem marzeń i zazdrości.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka