Mundurowi wzbogacili się m.in. o 20 samochodów operacyjnych, wóz terenowy, dwa pojazdy z wideorejestratorami, sprzęt biurowy, noktowizory i GPS.
– Ta darowizna została sfinansowana z ubiegłorocznego budżetu, w którym dla policji zapisaliśmy ponad 31 mln zł – mówi Ewa Gawor, dyrektor miejskiego Biura Bezpieczeństwa.
Najwięcej pieniędzy miasto przeznaczyło wówczas na sfinansowanie dodatkowych patroli. 5,5 mln zł, które obiecano policji na remonty, przepadło.
– Pieniądze mieliśmy dostać w październiku, to zbyt późno, by zorganizować przetargi i jeszcze przeprowadzić roboty – tłumaczy Marcin Szyndler z KSP.
– Od początku roku policja wiedziała, ile pieniędzy i na co chcemy dać – odpowiada dyrektor Gawor. – Ale komenda nie miała harmonogramów robót ani kosztorysów. Nie mogliśmy więc podpisać porozumienia o współpracy od razu, tylko dopiero w październiku.