Służba prasowa ukraińskiej marynarki wojennej poinformowała, że dwa opancerzone kutry oraz holownik wykonywały w niedzielę planowe przejście z portu w Odessie do portu w Mariupolu. - Okręty rosyjskiej straży granicznej typu "Sobol", "Don", "Magnust" i "Suzdalec" dokonały otwartej agresji na kutry marynarki wojennej Ukrainy - czytamy w oświadczeniu, opublikowanym w ukraińskich mediach. Z informacji tych wynika, że rosyjski okręt "Don" staranował ukraiński holownik, uszkodzony został m.in. silnik maszyny. Ukraińska marynarka wojenna informuje, że w ten sposób Rosja złamała konwencję ONZ o prawie morza oraz ukraińsko-rosyjskie porozumienie dotyczące współpracy w wykorzystywaniu Morza Azowskiego oraz Cieśniny Kerczeńskiej (zawartego w 2003 roku).

Tymczasem rosyjskie media przedstawiają swoją wersję wydarzeń. Nad ranem Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji (FSB) alarmowała, że trzy kutry ukraińskiej marynarki wojennej "bezprawnie wkroczyły na teren Federacji Rosyjskiej" w okolicy Cieśniny Kerczeńskiej i zmierzają w kierunku Morza Azowskiego. Moskwa twierdzi, że przejście przez cieśninę powinna się odbywać w czasie wyznaczonym przez kapitana rosyjskiego portu w Kerczu.

Rosyjska marynarka całkowicie zajęła Cieśninę Kerczeńską po tym jak Moskwa zbudowała most, który połączył anektowany Krym z terytorium Rosji. Od kilku miesięcy FSB zatrzymuje wszystkie ukraińskie kutry i traktuje Morze Azowskie jako własne.

Działania Rosji potępiły wcześniej m.in. Parlament Europejski oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.