Spasiuk przyjeżdża do Warszawy w idealnym momencie. Stołeczna publika od końca lata 2008 roku karmiona jest prawdziwymi etnicznymi rarytasami, od portugalskiego fado poczynając, na marokańskiej gnawie kończąc. Rozkochała się więc w egzotycznych smakach, a przed festiwalem Francophonic apetyty rozbudzone są jak nigdy. Akordeon zaś, odsądzany wcześniej od czci i wiary jako instrument biesiadny, wrócił do łask.
Grana przez Spasiuka muzyka chamamé jest bardzo uniwersalna. Jako że na bezkresach Ameryki Południowej spotykają się bardzo różne nacje, to i w piosenkach latynoska żywiołowość idzie w parze ze słowiańskimi emocjami.
O najnowszej, wieńczącej 20 lat twórczości, płycie „Pynandí” napisano, iż ukontentuje tradycjonalistów, a zarazem porwie miłośników rocka i jazzu. Czeka nas zatem wyjątkowe doświadczenie.
[i]Chango Spasiuk, Fabryka Trzciny, Warszawa, ul. Otwocka 14, bilety: 120 zł, rezerwacje: tel. 022 818 60 39, sobota (7.03), godz. 18[/i]