Polonijny sukces oświatowy

Dzięki pomocy Stowarzyszenia Wspólnota Polska szkoły polskie za granicą coraz częściej przewyższają poziomem nauczania miejscowe placówki. Polonijni działacze są bardzo zadowoleni

Publikacja: 20.10.2009 16:00

Szkoła podstawowa wraz z przedszkolem w Pojana Mikuli w Rumunii

Szkoła podstawowa wraz z przedszkolem w Pojana Mikuli w Rumunii

Foto: Archiwum

Nasze szkoły na Litwie stały się konkurencyjne wobec litewskich i rosyjskich, a zawdzięczamy to Wspólnocie – cieszy się w rozmowie z „Rz” Józef Kwiatkowski, prezes Polskiej Macierzy Szkolnej na Litwie. – 80 procent naszych maturzystów dostało się na studia, a z gimnazjum Jana Pawła II w Wilnie nawet 100 procent. Mamy wyniki co najmniej równe szkołom litewskim, a w wielu wypadkach lepsze – podkreśla.

Za pieniądze z budżetu RP wybudowano w ostatnich latach szkoły podstawowe w Grygajciach, Ligojnie i Mariampolu, zakupiono też i wykończono budynek Gimnazjum Jana Pawła II. Wyremontowano i rozbudowano 61 innych placówek oświatowych na Litwie, w tym 14 przedszkoli i jeden dom dziecka. Niektóre z tych placówek były wcześniej zagrożone likwidacją lub zmianą organizacji nauczania; ocalały tylko dzięki pomocy z Polski, której organizacją zajmuje się WP.

Pomimo konfliktów z litewskimi władzami oświatowymi polonijni działacze określają stan szkolnictwa polskiego w tym kraju jako „dobry”. Do 112 szkół uczęszcza 16 tysięcy uczniów, a dyrekcje nie narzekają na brak nauczycieli. Choć władze starają się czasem przeciągać dzieci do szkół litewskich, niezbyt się to udaje. Trudno się dziwić, skoro polskie szkoły zapewniają dzieciom edukację na przyzwoitym poziomie. W ramach wsparcia Wspólnoty nauczyciele uczestniczą w rozmaitych kursach, szkoły otrzymują nowoczesne pomoce naukowe, w tym komputery i wyposażenie pracowni fizyki czy biologii, organizuje się konkursy i olimpiady.

– Co roku ponad tysiąc pierwszoklasistów dostaje też porządne wyprawki. Ta pomoc jest więc naprawdę znacząca – podkreśla Kwiatkowski.

Na Łotwie rozbudowano cztery szkoły: w Krasławie, Rezekne, Rydze i Daugavpilsie, wyremontowano też przedszkola w Daugavpilsie i Jełgawie.

– Moja szkoła otrzymała ogromne wsparcie – mówi „Rz” Gertruda Grave, dyrektorka polskiego gimnazjum w Dyneburgu. – Wyremontowałam cały budynek, ufundowano nam komputer, kserokopiarki, tablice, książki, podręczniki, ubrania harcerskie. Można powiedzieć, że dostawaliśmy wszystko, co było nam potrzebne i o co prosiliśmy – podkreśla.

30 osób z Dyneburga – dzieci, rodziców oraz nauczycieli – wyjedzie wkrótce do Ostródy na warsztaty edukacyjne zorganizowane przez WP. Z polskiej pomocy korzysta w sumie na Łotwie 1300 uczniów i uczennic uczęszczających do pięciu polskich szkół, nie licząc dzieci z jednego działającego tu polskiego przedszkola.

Wsparcie przynosi wymierne efekty również w innych krajach. W bieżącym roku wybudowano podstawówkę wraz z przedszkolem w Pojana Mikuli w Rumunii, a także Ogólnokrajową Szkołę dla Mniejszości Polskiej w stolicy Węgier – Budapeszcie. Działalność WP w dziedzinie wsparcia oświaty nie ogranicza się zresztą tylko do krajów Unii Europejskiej. Dzięki staraniom organizacji polskie dzieci na Ukrainie mogą uczęszczać do trzech szkół, w tym dwóch średnich (w Gródku Podolskim i Mościskach) oraz jednej podstawowej (w Strzelczyskach). Budując lub modernizując Domy Polskie w takich krajach, jak Brazylia, Argentyna, Rosja czy Mołdawia, zadbano z kolei o umieszczanie tam dwóch lub przynajmniej jednej izby lekcyjnej. Gdzieniegdzie powstały nawet mieszkania dla nauczyciela przyjeżdżającego z kraju. Domy Polskie z pomieszczeniami do nauki języka funkcjonują teraz m.in. w Agia Branca, Rio de Janeiro i Campo de Tenente w Brazylii, Buenos Aires, Burzaco, Azarze i Oberze w Argentynie, w Bielcach w Mołdawii, Oziersku i Sankt Petersburgu w Rosji.

Jak zaznacza Józef Kwiatkowski, nie wszyscy rodzice wiedzą, że ich dzieci mają zapewnioną edukację na dobrym poziomie dzięki pomocy z kraju. Działacze oświatowi starają się jednak, by świadomość tego faktu była jak największa. – W rozmowach z rodzicami zawsze podkreślam, że najbardziej pomaga nam Wspólnota Polska – mówi Gertruda Grave.

Nasze szkoły na Litwie stały się konkurencyjne wobec litewskich i rosyjskich, a zawdzięczamy to Wspólnocie – cieszy się w rozmowie z „Rz” Józef Kwiatkowski, prezes Polskiej Macierzy Szkolnej na Litwie. – 80 procent naszych maturzystów dostało się na studia, a z gimnazjum Jana Pawła II w Wilnie nawet 100 procent. Mamy wyniki co najmniej równe szkołom litewskim, a w wielu wypadkach lepsze – podkreśla.

Za pieniądze z budżetu RP wybudowano w ostatnich latach szkoły podstawowe w Grygajciach, Ligojnie i Mariampolu, zakupiono też i wykończono budynek Gimnazjum Jana Pawła II. Wyremontowano i rozbudowano 61 innych placówek oświatowych na Litwie, w tym 14 przedszkoli i jeden dom dziecka. Niektóre z tych placówek były wcześniej zagrożone likwidacją lub zmianą organizacji nauczania; ocalały tylko dzięki pomocy z Polski, której organizacją zajmuje się WP.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!