Rosjanie: Bliscy źle zidentyfikowali trzy ciała

Rosyjskie badania genetyczne wykazały, że Polacy błędnie zidentyfikowali ciała trzech spośród 96 ofiar katastrofy w Smoleńsku

Publikacja: 18.05.2011 19:29

Andrzej Seremet

Andrzej Seremet

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

"Strona polska była poinformowana o ustaleniach śledztwa, że rozpoznanie w kwietniu 2010 roku przez polskich przedstawicieli ciał trzech zmarłych w katastrofie TU- 154M pod Smoleńskiem, stoi w sprzeczności z wynikami ekspertyzy molekularno - genetycznej dokonanej przez rosyjskich ekspertów"- czytamy w komunikacie Komitetu Śledczego Rosji. Nie podano kogo miałaby dotyczyć pomyłka w identyfikacji.

- Miała miejsce taka sytuacja, że trzy osoby zostały błędnie zidentyfikowane przez bliskich, ale skorygowano to na podstawie badań genetycznych, jeszcze przed pochówkiem ofiar - wyjaśnił w rozmowie z rp.pl rzecznik polskiej Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk.

W depeszy agencji ITAR-TASS, która przytacza słowa rzecznika Komitetu Śledczego FR Władimira Markina jest stwierdzenie: "oznacza to, iż zmarli zostali pochowani pod obcymi nazwiskami". Prokurator generalny Andrzej Seremet, który przebywa w Moskwie prosił, by nie doszukiwać się w tym sensacji i potwierdzał słowa swojego rzecznika. - Dbajmy o˙to, żeby nie wywoływać popłochu wśród rodzin ofiar - stwierdził

Minister zdrowia Ewa Kopacz, która brała udział w identyfikacji ofiar katastrofy, nie chciała odnosić się sprawy. Ministerstwo zdrowia poinformowało, że nie będzie komentować tych doniesień.

- Był to tylko jeden z tematów poruszonych w toku naszych dzisiejszych rozmów. Zastanawiam się, czemu taki komunikat nadano, czemu to ma służyć - zastanawiał się Martyniuk.

Z przewodniczącym Komitetu Śledczego Rosji Aleksandrem Bastrykinem spotkali się dziś Seremet i towarzyszący mu Naczelny Prokurator Wojskowy - generał Krzysztof Parulski.

- Rozmowy nie zostały zakończone i trwają jeszcze ustalenia, nie możemy nic konkretnego powiedzieć - poinformował Martyniuk, który zapewnił że spotkanie odbywało się w dobrej atmosferze.

Według rzecznika komitetu strona rosyjska zadeklarowała też gotowość dopuszczenia przedstawicieli Polski do wraku Tupolewa na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku przed zakończeniem rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Rozmowy dotyczyły też możliwości wspólnego zbadania przez biegłych z Rosji i Polski oryginałów nagrań z czarnych skrzynek Tu-154M

 

"Strona polska była poinformowana o ustaleniach śledztwa, że rozpoznanie w kwietniu 2010 roku przez polskich przedstawicieli ciał trzech zmarłych w katastrofie TU- 154M pod Smoleńskiem, stoi w sprzeczności z wynikami ekspertyzy molekularno - genetycznej dokonanej przez rosyjskich ekspertów"- czytamy w komunikacie Komitetu Śledczego Rosji. Nie podano kogo miałaby dotyczyć pomyłka w identyfikacji.

- Miała miejsce taka sytuacja, że trzy osoby zostały błędnie zidentyfikowane przez bliskich, ale skorygowano to na podstawie badań genetycznych, jeszcze przed pochówkiem ofiar - wyjaśnił w rozmowie z rp.pl rzecznik polskiej Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!