(śmiech). Tak. Katar jest bogatym krajem i nie musimy oszczędzać. Najważniejsze to robić dobre programy i jak najwięcej pokazać.
Co oprócz meczów pokażecie?
Wszystko, co pomoże przybliżyć wasze kraje odbiorcom na Bliskim Wschodzie. Staramy się pokazać, jak żyją Polacy, czym się interesują, co im doskwiera.
Co przeciętny mieszkaniec Bliskiego Wschodu wie o Polsce?
Raczej niewiele. Pewnie tylko tyle, że są tu piękne kobiety. Dlatego Euro to wielka szansa, aby wypromować wasz kraj. Oglądają nas setki milionów ludzi. Walor promocyjny jest niezwykle ważny zwłasza w przypadku mniejszych państw. Ale nawet mistrzostwa w Niemczech w 2006 roku okazały się dobrą okazją, żeby opowiedzieć ludziom coś więcej o kraju niż tylko to, że jest duży i leży w Europie.
Rozmawiamy w pośpiechu, bo przygotowujecie biuletyn informacyjny. Co się w nim znajdzie?