Pierwszą bramkę zdobyli goście po trafieniu Dalibora Stevanovicia (16. minuta.). Gospodarze wyrównali po rzucie karnym wykorzystanym przez Rubena Jurado (52. minuta). Gliwiczanom udało się wyjść na prowadzenie pięć minut później. Do bramki trafił wtedy Paweł Oleksy. Po kwadransie ten sam zawodnik sfaulował w polu karnym Mateusza Cetnarskiego i zobaczył czerwoną kartkę. "Jedenastkę" dla Śląska wykorzystał Dalibor Stefanović. Zwycięstwo podopiecznym Marcina Brosza zapewnił w doliczonym czasie gry Radosław Murawski. Dzięki wygranej beniaminek wskoczył na trzecie miejsce w tabeli, które do tej pory zajmował Śląsk.
Piast Gliwice: Nie wygrywa się szczęściem tylko umiejętnościami. Nasz sen trwa dalej