Graś był gościem RMF FM.
- Warto to za każdym razem przypominać: 85 proc. tej kwoty to są pieniądze z Unii Europejskiej przeznaczone dokładnie na tego typu działania informacyjne - przekonywał minister w Kancelarii Premiera. I wyliczał składowe ostatecznej ceny samego spotu, którego produkcja kosztowała prawie 1 mln zł.
- Na pewno część kosztów była związana z zakupem praw autorskich zarówno do utworu, do wizerunku, jak i do wszystkich zdjęć. Właściwie do każdego kadru, który został tam wykorzystany - przekonywał. - Wiem, że termin był dosyć krótki, bodajże w lutym ten konkurs został rozpisany. Krótki termin pewnie miał wpływ na ostateczną wersję. Pewnie po drodze jakieś wersje różne się pojawiały, które również musiały być wyprodukowane, zanim do tej wersji ostatecznej doszło i pewnie to wszystko złożyło się razem na ten koszt - dodał.
Stwierdził jednak, że nie zna szczegółowego kosztorysu. - Trzeba pytać agencje - stwierdził.
Klip powstał w Gutenberg Networks, która należy do grupy DDB. Ta jednak nie odpowiedziała na pytania "Rz" w tej sprawie. - Scenariusz filmu "10 lat świet(l)nych" został opracowany w oparciu o brief przekazany przez Zamawiającego (Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju). W sprawie szczegółów prosimy o kontakt z Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju. Nie jesteśmy upoważnieni do udzielania szczegółowych informacji w tej sprawie - poinformowała nas Urszula Lisiecka, People & PR Director w agencji DDB.