Putin nie jest szaleńcem

Coraz mniej jest tzw. Russlandversteher, wyrozumiałych dla polityki prezydenta Rosji – mówi polityk SPD Dietmar Nietan.

Publikacja: 23.09.2014 03:44

Putin nie jest szaleńcem

Foto: AFP

Rz: Jak pan przyjmuje groźbę Władimira Putina, który w czasie rozmowy z Petrem Poroszenką miał powiedzieć – jak pisze „Süddeutsche Zeitung" – że rosyjskie wojska w ciągu dwóch tygodni mogłyby się znaleźć nie tylko w Kijowie, ale i Warszawie oraz innych stolicach?

Dietmar Nietan:

Putin jest zamknięty w swojej narodowo-imperialistycznej polityce. Trzeba poważnie traktować jego słowa, jednak nie powinno się na nie reagować histerycznie. Putin jest zbyt mądry, aby doprowadzić do wojny z wolną Europą i NATO.

Czy w obliczu agresji Rosji na Ukrainę zmalała w Niemczech liczba Russlandversteher?

Tak, ta liczba zmalała! Coraz więcej osób dostrzega kremlowską propagandę. Niemcy są przerażeni, że w XXI wieku prezydent Rosji postawił na neoimperializm i tępy nacjonalizm.

Żaden kraj zachodniej Europy nie nawiązał w przeszłości tak bliskich relacji z Władimirem Putinem jak Niemcy. ?Czy był to błąd?

Nie możemy zrobić Putinowi przysługi i zamknąć drogi do negocjacji

RFN nie buduje relacji z poszczególnymi osobami, lecz z państwami i narodami. Pielęgnowanie intensywnych relacji z Rosją i narodem rosyjskim na wszystkich płaszczyznach było absolutnie słuszne. Rosjanie, którzy poczuli, że do ich narodu podchodzimy z otwartością i sympatią, będą bardziej skłonni kwestionować propagandę Kremla niż ci, którzy takich doświadczeń nie mają. To, że wielu Rosjan nie dostrzega już w Niemcach wroga, prawdopodobnie złości pana Putina.

Jaka powinna być pana zdaniem obecnie polityka Niemiec względem Rosji?

Kanclerz Merkel oraz minister spraw zagranicznych są co do tego absolutnie zgodni: nie możemy wzbudzać wątpliwości, że kiedykolwiek zaakceptujemy pogwałcenie prawa międzynarodowego i agresję Federacji Rosyjskiej oraz że w razie konieczności podejmiemy dalsze kroki wobec Kremla, jeżeli Rosja nie zmieni swojego obecnego kierunku.

Zachodni politycy podkreślają często, że nie może być mowy o militarnym rozwiązaniu kryzysu na Ukrainie. Czy nie jest to przyznanie się ?do porażki?

Nie sądzę, że odmowa prezydenta Obamy dostarczenia Ukrainie broni jest oznaką słabości. Jest oznaką rozsądku! Musimy zaprzestać wszelkich działań, które mogłyby doprowadzić do dalszej eskalacji sytuacji we wschodniej Ukrainie. Pani kanclerz Merkel ma rację, twierdząc, że kryzysu na Ukrainie nie można rozwiązać drogą militarną.

Czy nie odnosi pan wrażenia, że Ukraina została sam na sam w konfrontacji z Rosją i nie może liczyć na znaczącą pomoc Zachodu? Właściwie dlaczego?

UE i Ukrainę wiąże obecnie umowa stowarzyszeniowa. USA i UE zaostrzyły sankcje wobec Rosji. Ponadto Zachód jeszcze bardziej zwiększył pomoc finansową dla Ukrainy. Wszystko to jest jak najbardziej znaczącą pomocą. Myślę, że Ukraińcy życzyliby sobie większego zainteresowania ich losem ze strony państw, które leżą nieco dalej niż Polska lub kraje bałtyckie..

Czy jest pan zdania, ?że Putin jest całkowicie nieprzewidywalny ?czy też można się pokusić o charakterystykę celów jego polityki względem Zachodu?

To, że Zachód nie jest w stanie przewidzieć kolejnego posunięcia Władimira Putina, nie oznacza, że prezydent Rosji jest nieprzewidywalny lub działa nieracjonalnie. Putin ma plan i sprawdza, jak daleko może się posunąć. Liczy na to, że uda mu się podzielić Zachód. Dlatego jestem zdania, że wszyscy mamy obowiązek zrobić co tylko możliwe, aby zachować jedność w UE i NATO. Za zamkniętymi drzwiami możemy się ze sobą sprzeczać, ale na zewnątrz musimy pokazać, że jesteśmy zwarci!

Podziela pan opinię, że konsekwencją wydarzeń ?na Ukrainie będzie nowa odsłona zimnej wojny?

Już obecnie doświadczamy czegoś w rodzaju oziębienia stosunków, jednak nie chciałbym nazywać tego zimną wojną. Nie powinniśmy przywoływać jakiejkolwiek wojny, nawet zimnej.

Czy sankcje gospodarcze ?są jedyną bronią Zachodu w konfrontacji z Rosją?

Nie, nie możemy polegać jedynie na sankcjach gospodarczych. Musimy się bardziej starać, aby areny publicznej Rosji i wielu państw UE nie pozostawić antyzachodniej, proputinowskiej propagandzie. Stale musimy pokazywać, jak sprawy w Rosji naprawdę się mają. Na dłuższą metę obecny prezydent Rosji wyrządza swojemu własnemu narodowi wielką szkodę. ?Nie jesteśmy przeciwnikami rosyjskiego narodu. Jesteśmy tylko przeciw prowadzonej przez jego prezydenta polityce łamiącej prawo międzynarodowe!

Co musiałby zrobić Putin, aby odzyskać część zaufania Zachodu? Czy jest to w ogóle możliwe?

Putin nie jest szaleńcem, tylko chłodno kalkulującym strategiem. Zdaje sobie sprawę, że na dłuższą metę zapłaci wysoką cenę, jeżeli dalej będzie dążył do dalszej eskalacji. Musimy pozostać stanowczy, nie popadając równocześnie w agresywną retorykę.

Chcemy pokoju! I to właśnie ludzie w Rosji muszą odczuć. Nie możemy zrobić Putinowi przysługi i zamknąć drogi powrotu do stołu negocjacyjnego. Jednak sam prezydent Putin będzie musiał chcieć wkroczyć na tę drogę.

—pytania zadał Piotr Jendroszczyk

Dietmar Nietan jest skarbnikiem współrządzącej SPD, deputowanym Bundestagu oraz prezesem Zarządu Federalnego Towarzystw Niemiecko-Polskich

Rz: Jak pan przyjmuje groźbę Władimira Putina, który w czasie rozmowy z Petrem Poroszenką miał powiedzieć – jak pisze „Süddeutsche Zeitung" – że rosyjskie wojska w ciągu dwóch tygodni mogłyby się znaleźć nie tylko w Kijowie, ale i Warszawie oraz innych stolicach?

Dietmar Nietan:

Pozostało 94% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!