Reklama

Litwa do Izraela: Rosja to nie supermocarstwo. To superproblem

Szef MSZ Litwy, Linas Linkevicius, w rozmowie z "Times of Israel" wyraził rozczarowanie brakiem solidarności Izraela z krajami Europy Środkowej i Wschodniej, które muszą się mierzyć z agresywną polityką Rosji.

Aktualizacja: 23.07.2019 06:37 Publikacja: 23.07.2019 05:28

Linas Linkevicius (po prawej)

Linas Linkevicius (po prawej)

Foto: AFP

arb

Zdaniem Linkeviciusa zbliżenie Izraela i Rosji jest "krótkowzroczne" i z pewnością nie doprowadzi do stabilizacji na Bliskim Wschodzie. Szef litewskiego MSZ dodał, że jeśli Tel Awiw chce, aby inni ze zrozumieniem traktowali wyzwania, z jakimi Izrael mierzy się w kwestii bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie, powinien przychodzić ze wsparciem w czasie kryzysów w innych regionach.

W rozmowie z "Times of Israel" Linkevicius podkreślił, że litewski rząd popiera Izrael i przypomniał, że sam odegrał ważną rolę w zorganizowaniu spotkania premiera Benjamina Netanjahu z szefami dyplomacji krajów UE, do którego doszło w grudniu 2017 roku w Brukseli. Jak dodał było ważne, aby UE słyszała argumenty Tel Awiwu ws. procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie i irańskiego programu nuklearnego.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama