"Rzeczpospolita": Ataki rosyjskich mediów na Łotwę to tylko propaganda czy Władimir Putin rzeczywiście uważa, że kraje bałtyckie to część „rosyjskiego świata", który trzeba przywrócić imperium?
Vaira Vike-Freiberga: Możemy tylko zgadywać, co jest w jego umyśle. Ale wydaje mi się, że Putin ma takie same ambicje terytorialne jak Piotr Wielki, jak Stalin. To niezwykle niebezpieczne dla sąsiadów Rosji.
- Nie tylko dla sąsiadów: Stalin dotarł do Berlina. - Putin zapewne zatrzyma się wcześniej. Ale zdjęcia satelitarne pokazują przemieszczanie się rosyjskich wojsk w kierunku nie tylko Ukrainy, ale także trzech krajów bałtyckich. Siły specjalne prowadzą ćwiczenia pod hasłem: jak szybko zająć mały kraj sąsiedni. Na szczęście NATO zaczęło teraz prowadzić u nas ćwiczenia pod hasłem: jak obronić mały kraj partnerski.
- Dlaczego po 25 latach niepodległości większość łotewskich Rosjan popiera Putina?
- Wielu z nich uważa, że przyszli tutaj jako obywatele Związku Radzieckiego, jako rasa panów, którzy wyzwolili nas od nazizmu. Dlatego uważają za coś uwłaczającego poprosić o łotewskie obywatelstwo. To bardzo trudno zwalczać. Możesz dać koniowi wodę, ale nie zmusisz go do picia.