Reklama

Kryj-Radziszewski o "najsprawiedliwszej decyzji ws gruntów kościelnych"

Rozmowa z mecenasem Ryszardem Kryj-Radziszewskim, od 1994 r. prezesem Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. św. Alberta w Krakowie

Aktualizacja: 14.08.2015 16:21 Publikacja: 14.08.2015 15:44

Marek P., główny oskarżony

Marek P., główny oskarżony

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Jak bardzo zaszkodziła towarzystwu tzw. afera w handlu kościelnymi gruntami?

Chcę podkreślić, że przeciwko nam nigdy nie toczyło się żadne prokuratorskie postępowanie, a w procesie przeciwko Markowi P., pełnomocnikowi towarzystwa przed Komisja Majątkową jesteśmy oskarżycielem posiłkowym. Uczciwie i zgodnie z prawem próbowaliśmy odzyskać to, co nam, w 1950 r. odebrano. Na podstawie dekretu dóbr martwej ręki i likwidacji stowarzyszeń, został zagarnięty cały nasz majątek ponad 120 hektarów gruntów wraz z budynkami, na którym towarzystwo i siostry albertynki, które nim de facto zarządzały, prowadziły działalność charytatywną. Tego majątku nam już nie oddano, choć byłby to najsprawiedliwsza decyzja.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama