Barack Obama wyraził przekonanie, że wzmożone zaangażowanie militarne Rosji w Syrii wskazuje, iż Asad tak obawia się o swoją władzę, że zaprasza do swego kraju rosyjskie wojsko. Wskazał, że zaangażowanie militarne Rosji może uniemożliwić osiągnięcie politycznego rozwiązania, mającego na celu zakończenie wojny domowej w Syrii. Czytaj więcej.

Waszyngton ostrzegł rosyjskie władze, że dalsze wspieranie dyktatora może poskutkować międzynarodową izolacją.

Putin na spotkaniu szefów państw zrzeszonych w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym powiedział, że bez wsparcia dla syryjskiej władzy, nie bedzie możliwe pokonanie Państwa Islamskiego. W spotkaniu w Duszanbe wzięli udział prezydenci Białorusi, Kazachstanu, Tadżykistanu i Armenii.

Rząd rosyjski nie zamierza przerwać dostaw broni do Syrii. Putin zaapelował również o utworzenie koalicji, w której skład będą wchodzić: syryjska armia, część syryjskiej opozycji, a także Kurdowie.

Prezydent Rosji odrzucił opinie, że z powodu dostaw rosyjskiej broni, zwiększyła się fala emigracji. Zdaniem Putina bez wsparcia rządu w Damaszku, ilość uchodźców byłaby znacznie większa. Z obawą przygląda się również możliwości powrotu do Rosji, tych obywateli, którzy walczyli po stronie terrorystów z Państwa Islamskiego.