Tomasz Siemoniak w zeszłym roku zrezygnował z ubiegania się o stanowiska prezesa Platformy Obywatelskiej. Swojej decyzji nie żałuje - Gdybyśmy kontynuowali rywalizację z Grzegorzem Schetyną to byłoby to ze szkodą dla partii. Gdybym mógł cofnąć czas, zrobiłem tak samo - powiedział.
Były szef MON nie ocenia działań nowego zarządu partii. - Dajmy więcej czasu nowemu kierownictwu. Grzegorz Schetyna został przewodniczącym w trudnym czasie. Ten czas biegnie szybko, ale nie wymagajmy cudu - uważa Siemoniak.
Rozpad PO
W mediach pojawiły się doniesienia o możliwości rozpadu Platformy Obywatelskiej. Wśród polityków partii miały coraz częściej pojawiać się głosy niezadowolenia. Tomasz Siemoniak wątpi, by z partii mieli odchodzić politycy.
- Nie czuję takich nastrojów. Zawsze znajdą się osoby, które są niezadowolone. Platformie Obywatelskiej służy fakt, że nikt nie boi się skrytykować przewodniczącego. W obecnej sytuacji taka inicjatywa polityczna nie miałaby sensu - ocenił.