KOD w zeszłym tygodniu powołał koalicję Wolność, Równość, Demokracja, do której wstąpiły m.in. PSL, Nowoczesna, SLD i mniejsze partie. - W tym tygodniu mają dołączyć Unia Pracy i Socjaldemokracja Polska - poinformował lider KOD.
Zarząd Platformy Obywatelskiej zdecydował na razie o nie przyłączeniu się do koalicji. - Rozumiem, że rozmowy trwają. Nie padła informacja, że nie przystąpią - powiedział Mateusz Kijowski. - Platforma w ogóle jest na rozdrożu, dużo straciła w sondażach, a na poziomie poparcia społecznego jest na równi z innymi partiami - dodał Kijowski. Pytany o słowa Grzegorza Schetyny o tym, że PO chce na razie przyglądać się działaniom koalicji Wolność, Równość, Demokracja, odpowiedział: - Nie jestem w głowie Grzegorza Schetyny. Nie mam zamiaru go krytykować, czy popierać. Mamy dużo sygnałów od PO, że chcą przystąpić do naszej koalicji.
Pytany o to, na jakich zasadach odbywa się współpraca partii z Komitetem Obrony Demokracji, Mateusz Kijowski odpowiedział, że jedyną metodą współpracy partii politycznych z KOD jest współpraca z WRD. - Jesteśmy moderatorem, patronem. Nie będziemy współpracować z nikim poza ta koalicją - podkreślił.
Mateusz Kijowski podkreślił, że koalicji zrzeszonej wokół KOD nie łączy niechęć do Jarosława Kaczyńskiego, ale chęć działania na rzecz praworządności. - W tej chwili krytyczne jest to, żeby przywrócić prawo w Polsce. Na razie jest to państwo zmierzające w stronę dyktatury - ocenił lider KOD.
Lider KOD zapowiedział, że kolejna inicjatywa KOD odbędzie się. - Nie będziemy czcić rocznicy wyborów, ale święto wolności. Nie będzie to marsz, będziemy obecni w wielu miastach Polski - powiedział. Dodał, że tym razem wyłącznym organizatorem będzie KOD i tylko Komitet będzie za to płacić.
Mateusz Kijowski pytany o to, czy KOD jest zarejestrowany w KRS, odpowiedział, że nastąpiło to 1 marca. - Z kolei 8 maja przyjęliśmy nowy statut, który porządkuje struktury regionalne KOD. Gdy zostanie on przyjęty w KRS, będzie można przystępować do KOD-u - podkreślił Kijowski.