Janusz Korwin-Mikke: MH17 mogli zestrzelić Ukraińcy

Janusz Korwin-Mikke komentując wyniki międzynarodowego dochodzenia karnego ws. zestrzelenia boeinga malezyjskich linii lotniczych nad Ukrainą (śledczy poinformowali 28 września, że rakieta Buk, którą zestrzelono w lipcu 2014 r. samolot linii Malaysia Airlines nad wschodnią Ukrainą, pochodziła z Rosji) przekonuje, że zestrzelenia samolotu nad Ukrainą mogli dokonać sami Ukraińcy.

Aktualizacja: 02.10.2016 05:01 Publikacja: 02.10.2016 04:48

Janusz Korwin-Mikke: MH17 mogli zestrzelić Ukraińcy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Korwin-Mikke we wpisie na Facebooku powołuje się na zasadę "is fecit cui prodest" (łac. uczynił ten, komu przyniosło to korzyść) i podkreśla, że zestrzelenie cywilnego boeinga było dla Rosji fatalne, dlatego - jeśli samolot zestrzelili Rosjanie - "można mówić tylko o tragicznym błędzie – a nie świadomej odpowiedzialności".

Lider partii KORWiN podkreśla jednocześnie, że "nie wiadomo na pewno, co zaszło". I dodaje, że nie można wykluczyć iż "zestrzelenia dokonali Ukraińcy", ponieważ cała sytuacja była "ciosem w plany Moskwy".

"Twierdzenie, że po dwóch latach badań na podstawie szczątków wykryto z jakiego dokładnie punktu wyleciała rakieta to duży optymizm" - zauważa Korwin-Mikke.

"Jestem jednym z nielicznych ludzi, którzy w pierwszej chwili zakładali, że zrobili to Ukraińcy. Nie dlatego, że jestem pro-rosyjski, tylko z powodu tej zasady: Uczynił ten, komu przyniosło to korzyść" - podkreśla polityk.

A osoby, które od początku o zestrzelenie boeinga oskarżały Rosję Korwin-Mikke porównuje do śledczych, którzy po zamordowaniu kobiety, której majątek dziedziczy skłócony z nią mąż, o morderstwo oskarżają wujka tracącego ćwierć majątku, który "był Rosjaninem".

"A Rosjanie powinni byli tego faceta, co wystrzelił, postawić pod sądem" - kończy Korwin-Mikke dodając jednak, że nie jest to proste, ponieważ separatystyczne republiki - Doniecka i Ługańska - "słuchają Moskwy wtedy, gdy im jest to wygodne".

W katastrofie samolotu pasażerskiego, do której doszło w lipcu 2014 roku nad Ukrainą, zginęło 298 osób, w tym 193 Holendrów. Na pokładzie byli również m.in. obywatele Malezji, Indonezji, Australii i Wielkiej Brytanii. Samolot leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur.

Korwin-Mikke we wpisie na Facebooku powołuje się na zasadę "is fecit cui prodest" (łac. uczynił ten, komu przyniosło to korzyść) i podkreśla, że zestrzelenie cywilnego boeinga było dla Rosji fatalne, dlatego - jeśli samolot zestrzelili Rosjanie - "można mówić tylko o tragicznym błędzie – a nie świadomej odpowiedzialności".

Lider partii KORWiN podkreśla jednocześnie, że "nie wiadomo na pewno, co zaszło". I dodaje, że nie można wykluczyć iż "zestrzelenia dokonali Ukraińcy", ponieważ cała sytuacja była "ciosem w plany Moskwy".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił