Reklama

Rosja łagodnieje i oddaje okręty

Po roku od zatrzymania w Cieśninie Kerczeńskiej Moskwa zwróciła trzy ukraińskie jednostki. Kijów jednak nie rezygnuje z pozwów sądowych.

Aktualizacja: 19.11.2019 06:32 Publikacja: 18.11.2019 18:10

Zdjęcie okrętu „Berdiańsk” wykonane po zajęciu przez Rosjan

Zdjęcie okrętu „Berdiańsk” wykonane po zajęciu przez Rosjan

Foto: mil.in.ua

Na pełnym morzu, w pobliżu południowo-zachodniego krańca okupowanego Krymu ukraińska marynarka przejęła dwa swoje kutry patrolowe „Nikopol" i„Bierdiańsk" oraz holownik „Jany Kapu". 28 listopada 2018 r. zostały one zdobyte abordażem przez rosyjskie jednostki w pobliżu „mostu krymskiego" (łączącego lądową część Rosji z półwyspem).

– Na razie nie wiemy, w jakim stanie są jednostki, dotrą do Odessy dopiero we wtorek – powiedział jeden z przedstawicieli ukraińskich władz. Rosjanie wcześniej zapowiadali, że nie oddadzą dokumentacji okrętów (przede wszystkim dotyczącej amerykańskich radiostacji zamontowanych na nich) oraz amunicji, a być może i całego uzbrojenia. Ukraińcy przypominają, że rosyjska armia już wcześniej oddawała im sprzęt wojskowy zdobyty na Krymie. – Z ciężarówek wyciągali silniki, cały osprzęt elektryczny. A jak czegoś nie mogli wyjąć, to niszczyli – wspomina jeden z ukraińskich żołnierzy, który odbierał sprzęt na linii demarkacyjnej dzielącej okupowany półwysep od Ukrainy. Obecnie ukraińskie jednostki są holowane przez Rosjan, ponieważ „nie są na chodzie".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama