Bardzo duża część polskich eksporterów, zwłaszcza tych drobnych, działa nieostrożnie. Z badania małych i średnich przedsiębiorstw przeprowadzonego w październiku ubiegłego roku przez Instytut Keralla Research wynika, że przeszło połowa obawia się ryzyka walutowego, ale niewiele z nich temu przeciwdziała. Potwierdza to badanie 4P research mix przeprowadzone w sektorze MŚP dwa miesiące wcześniej: do braku zabezpieczeń przed ryzykiem kursowym przyznało się blisko 90 proc. ankietowanych. Mimo że instytucje finansowe oferują przedsiębiorcom wiele takich rozwiązań, stosują je tylko nieliczni.
Niespodziewane zmiany kursów mogą uderzyć zarówno w firmy działające na terenie Europy, jak i te eksportujące na dalekie, słabiej rozpoznane rynki. – Strategie ekspansji są dużym wyzwaniem szczególnie dla małych i średnich firm, więc muszą być realizowane z bardzo dobrym przygotowaniem – podkreśla Robert Antczak, dyrektor sprzedaży produktów bankowości korporacyjnej Banku Zachodniego WBK.
Zarządzać ryzykiem
Polskie przedsiębiorstwa narażone są głównie na ryzyko zmian kursu euro/złoty z uwagi na największą wymianę handlową z krajami UE. Ale zagrożenie gwałtownymi zmianami kursów dotyczy walut wszystkich rynków, na których prowadzi się działalność. Według ekspertów BZ WBK przedsiębiorstwa narażone na ryzyko kursowe mają dwie drogi: albo ponosić je, zakładając, że wpływ zmian kursu na wyniki firmy nie będzie znaczny, albo zacząć nim zarządzać. – Zarządzanie ryzykiem walutowym pozwala znacznie ograniczyć negatywny wpływ zmian kursu na wyniki. Ponadto zapewnia dużo większą wiarygodność prognoz finansowych – twierdzi Maciej Makarewicz, dyrektor ds. tworzenia rozwiązań produktowych w departamencie usług skarbu BZ WBK.
Najpopularniejszym sposobem zabezpieczania się przed ryzykiem kursowym są kontrakty typu forward. Przykładowo firma importująca partię towaru może z wyprzedzeniem zagwarantować sobie kurs kupna waluty na datę płatności faktury. W ten sposób eliminuje ryzyko strat, gdyby musiała płacić już po nagłym wzroście kursu.
W przypadku kontraktów długoterminowych dobrym rozwiązaniem okazują się strategie złożone z opcji walutowych. Można w nich budować profile zabezpieczeń dopasowane do indywidualnych potrzeb. Takie rozwiązania wybierać będą firmy, które działają w oparciu o kilkuletnie kontrakty czy umowy handlowe. – Z jednej strony muszą one zagwarantować sobie w długim okresie kurs wymiany gwarantujący zakładaną rentowność. Ale zarazem chcą mieć większą elastyczność i możliwość sprzedaży także po wyższym kursie, aby nie tracić pozycji konkurencyjnej – tłumaczy Makarewicz.