Chociaż w ostatnią środę podczas posiedzenia Sejmu marszałek Elżbieta Witek ogłosiła, że to ostatnie spotkanie posłów w tej kadencji, może się okazać, że dojdzie do kolejnych posiedzeń. Trzeba będzie bowiem rozpatrzyć ustawy powracające z Senatu, a ten ma się zebrać na posiedzenie w dniach 6–7 września. Wprawdzie jeszcze nie opublikowano porządku obrad, ale wiadomo, że na rozpatrzenie czeka kilka ustaw uchwalonych w ostatnich tygodniach.
Wśród nich jest nowelizacja prawa oświatowego, zwana lex Czarnek 3.0. Wzbudziła wiele protestów, bo ogranicza prawo organizowania w szkołach zajęć przez organizacje, które „promują seksualizację” dzieci. Pojęcie to nie zostało bliżej zdefiniowane, pozostawiając pole do szerokiej interpretacji przez dyrektorów szkół, kuratorów oświaty i samego ministra.
Na rozpatrzenie przez Senat czeka też ustawa o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Wokół tej ustawy również powstało sporo emocji, ale nie w sprawach energii. W trakcie prac sejmowych dodano tam zupełnie niezwiązaną z energetyką zmianę prawa budowlanego.
Czytaj więcej
W zgłoszonych do Sejmu rządowych projektach ustaw, w tym o Krajowym Rejestrze Karnym, będą prawdopodobnie zmodyfikowane terminy wejścia w życie.
Chodzi o zniesienie wymogu pozwolenia na budowę niektórych domów o powierzchni powyżej 70 mkw., gdy budowa ma zaspokajać własne potrzeby mieszkaniowe inwestora. Poza tym zmiana ta dawałaby możliwość samodzielnego projektowania mniejszych budynków osobom bez dyplomu inżyniera budownictwa czy architekta. Przeciwko tym zmianom protestował m.in. samorząd architektów.