Nie bez znaczenia dla wzrostu przychodów z kar za brak OC jest również zmiana sposobu ich naliczania od 2012 roku: zamiast w relacji do kursu euro, wysokość sankcji kalkulowana jest teraz na podstawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce.
Od 1 stycznia 2012 roku, podstawowa kara za brak OC wzrosła z 1980 do 3000 złotych (samochód osobowy, brak polisy ponad 14 dni). – Podwyżka ta również przyczyniła się do ubiegłorocznego wzrostu przychodów UFG z kar, bowiem odzyskiwanie opłat karnych jest przesunięte w czasie – wyjaśnia Joanna Pasturczak. – Aktualnie kary te windykowane są znacznie sprawniej niż w latach poprzednich - dodaje. To efekt przede wszystkim: zmiany systemu informatycznego, przejścia na pracę z dokumentem elektronicznym oraz automatyzacji wybranych procesów w UFG. Aktualnie od skierowania wezwania o okazanie ważnej polisy lub zapłacenie kary – do wystawienia tytułu wykonawczego dla urzędu skarbowego w celu ściągnięcia kary - mijają przeciętnie cztery miesiące.
4 miesiące
trwa ściąganie kary za brak polisy OC
Obowiązujące od 1 stycznia 2014 roku, nowe stawki opłat karnych za brak komunikacyjnego OC znaleźć można na www.ufg.pl w zakładce „Użyteczne informacje: Opłaty karne".
Do głównych zadań UFG należy pilnowanie szczelności systemu ubezpieczeń komunikacyjnych OC. Poza ściganiem kierowców bez OC Fundusz zajmuje się również wypłatą odszkodowań osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczonych lub niezidentyfikowanych sprawców. UFG administruje też ogólnopolską bazą ubezpieczeń komunikacyjnych OC i AC (ponad 230 mln rekordów o: sprzedanych polisach, zgłoszonych i wypłaconych odszkodowaniach z tych polis; również w latach poprzednich ). Ubezpieczyciele komunikacyjni powszechnie wykorzystują bazę do oceny ryzyka potencjalnego klienta oraz wyliczania wysokości składki za OC i AC, w zależności od jego historii ubezpieczenia (m.in. liczba wypadków).