Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.05.2015 08:00 Publikacja: 25.05.2015 08:00
Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek
Ewa S. wraz z córką i wnuczkami udała się na wycieczkę do stadniny koni prowadzonej przy ośrodku wypoczynkowym pod Płockiem. Znajomy był tam zatrudniony jako instruktor jeździectwa. Podczas wizyty mężczyzna najpierw pokazał dzieciom konie hucuły, a potem zaprosił wszystkich do stajni, skąd wyprowadził jedno ze zwierząt. Początkowo trzymał je za kantar, potem puścił luzem wzdłuż stajni. Nagle koń się spłoszył i wracając do boksu, potrącił Ewę S., która upadła na klepisko, a kiedy leżała, zawadził ją kopytem. Kobieta doznała złamania szyjki kości udowej i kości ogonowej (według biegłego 40 proc. uszczerbku na zdrowiu).
Sąd Najwyższy opublikował komunikat w sprawie ponownego przeliczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckic...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Obradujący w Bydgoszczy Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął uchwały przedstawicieli izby warszawskiej. Miała on...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Ministerstwo Finansów zaprezentowało projekt zmian, które umożliwią uniknięcie luki w ubezpieczeniu OC komunikac...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas