Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 31.08.2015 12:10 Publikacja: 31.08.2015 12:10
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Paweł B. (imię fikcyjne) pozwał towarzystwo ubezpieczeniowe, w którą miał wykupioną polisę autocasco, żądając 30 tys. zł jako odszkodowania za skradzione auto. Sprawę karną umorzono ze względu na niewykrycie sprawcy.
Samochód został skradziony w marcu 2014 roku z garażu podziemnego znajdującego się pod blokiem właściciela. Brama wyjazdowa na parking była zamykana, jednak w chwili kradzieży drzwi z klatek na parking nie były zamknięte na klucz. Dostęp do parkingu miały osoby posiadające miejsca garażowe oraz osoby, które zostały wpuszczone do budynku przez mieszkańców bloku bądź przekazali pilota do bramy wjazdowej takim osobom.
Sąd Najwyższy opublikował komunikat w sprawie ponownego przeliczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckic...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Obradujący w Bydgoszczy Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął uchwały przedstawicieli izby warszawskiej. Miała on...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Ministerstwo Finansów zaprezentowało projekt zmian, które umożliwią uniknięcie luki w ubezpieczeniu OC komunikac...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas