Singapur - Nowy Jork. Startuje najdłuższy rejs świata

Na 11 października o 17.35 czasu warszawskiego zaplanowano start z singapurskiego lotniska Changi rejsu SQ22 Singapore Airlines.

Aktualizacja: 11.10.2018 15:09 Publikacja: 11.10.2018 13:07

Singapore Airlines wraca na najdłuższą trasę świata - Changi - Newark Liberty International Airport w Nowym Jorku

Foto: AFP

Czas podróży na amerykańskie lotnisko Newark Liberty International Airport w Nowym Jorku, gdzie ma wylądować o godzinie 10 rano naszego czasu , to prawie 17 godzin.

Samolot ma wylądować, bo wprawdzie piloci będą mieli wszystkie dostępne informacje meteorologiczne jeszcze przed wylotem i będą je potem otrzymywać sukcesywnie podczas rejsu, to jednak nie wiadomo na jaki wiatr napotka maszyna. Od tego czy będzie on wiał w ogon, czy też w dziób samolotu zależy wydłużenie, bądź skrócenie rejsu.

Będzie to najdłuższy lot świata, wyzwanie dla maszyny - Airbusa 350-900 ULR (Ultra Long Range), załogi i pasażerów. Na pokładzie na którym jest 161 foteli nie ma klasy ekonomicznej, jest jedynie Economy Premium (1420 dol. za przelot w obie strony) i Biznes ( 4720 dol.) bo tak długa podróż przy ograniczonej możliwości poruszania się byłaby poważnym zagrożeniem dla ich zdrowia. Zresztą Singapore Airlines zawsze lansowały się na „luksusowego przewoźnika" i nadal nie mają serca do podróżujących w tyle kabiny.

Dla przewoźnika ten kierunek nie jest niczym nowym. Singapore Airlines już latały na tej trasie i korzystały z czterosilnikowego Airbusa A340-500. Podróż wtedy trwała 18 godzin i był popyt na takie bilety, a na pokładzie znajdowały się jedynie fotele klasy biznes. Okazało się jednak, że taka oferta nie jest ekonomiczna, drożejące paliwo spowodowało, że Singapore zaczęły tracić finansowo i zawiesiły połączenie w 2013 roku. Wkrótce potem porozumiały się z Airbusem, oddały mu nieekonomiczne A340 i zamówiły 9 maszyn Airbus A350-900 URL - konkurujących na rynku z największym Dreamlinerem 787-10. Pierwsza z tych maszyn została dostarczona Singapurczykom we wrześniu.

Dla pasażera tak długi rejs jest ogromnym wyzwaniem. Można go przetrwać w najlepszej formie nie pijąc alkoholu, co najwyżej lampkę szampana na początku rejsu i jedząc wówczas, kiedy jest się naprawdę głodnym, a nie z nudów. Warto pamiętać, że węglowodany powodują senność, która pomoże przetrwać podróż.

Jeśli jednak pasażera dopadnie głód zawsze w takich rejsach w pobliżu kuchenki znajdują się tace z przekąskami i napojami, po które można się przejść. Dobrze jest jak najwięcej spać, ale oferta rozrywki pokładowej z pewnością będzie bogata. Koniecznie trzeba się zaopatrzyć w nawilżający krem do twarzy i pomadkę ochronną do ust, które szybko wysychają. Ubranie musi być luźne, zresztą większość pasażerów klasy biznes zazwyczaj wozi ze sobą dres, w który przebierają się po starcie. Pokłady samolotów rzadko są okazją do pokazów mody.

Dla załóg w Airbusach A350 przygotowane są specjalne klimatyzowane kabiny do odpoczynku .

Singapore Airlines tym rejsem mają szansę pobić dotychczasowy rekord linii Qantas, które Dreamlinerem 787-9 w 17 godzin przeleciały z Perth w Australii na londyńskie lotnisko Heathrow.

Wiadomo jednak, że i Airbus i Boeing pracują w tej chwili nad maszynami, które miałyby jeszcze dłuższy zasięg.

Włączenie Dreamlinerów B787-8, a ostatnio także i -9 pozwoliło także polskiemu LOTowi wydłużyć siatkę. Jak na razie najdłuższą trasą pokonaną przez maszynę polskiego przewoźnika pozostaje czarterowy rejs z Warszawy do Antofagasty w Chile wykonany w październiku 2014 roku. Boeing LOTu pokonał tę 12 tys. kilometrową trasę w 14,5 godz. Długie czartery, to rejsy do indonezyjskiego Depansar, Rio de Janeiro w Brazylii, Panamy i Cancun. Z rejsów regularnych najdłuższymi pozostają Los Angeles ( 10 tys. km, 14 godz. 10 minut z Warszawy do LA i 11,15 minut powrót), oraz do Singapuru - 9,5 tys. km 12 godz. lotu.

Oprócz tego polski przewoźnik lata jeszcze na długich trasach do Tokio, Seulu i Pekinu. Od czerwca poleci również do Miami, a w najbliższych dniach zapowiada ogłoszenie kolejnego połączenia azjatyckiego.

Czas podróży na amerykańskie lotnisko Newark Liberty International Airport w Nowym Jorku, gdzie ma wylądować o godzinie 10 rano naszego czasu , to prawie 17 godzin.

Samolot ma wylądować, bo wprawdzie piloci będą mieli wszystkie dostępne informacje meteorologiczne jeszcze przed wylotem i będą je potem otrzymywać sukcesywnie podczas rejsu, to jednak nie wiadomo na jaki wiatr napotka maszyna. Od tego czy będzie on wiał w ogon, czy też w dziób samolotu zależy wydłużenie, bądź skrócenie rejsu.

Pozostało 87% artykułu
Transport
Kiedy pierwszy samolot wyląduje na CPK? Wiceminister Maciej Lasek zdradza datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Europa łaskawsza dla spalinowców
Transport
Rosja zbudowała 15 razy mniej samolotów pasażerskich niż chciał Putin
Transport
Strajk na budowie nadzorowanej przez Putina. Nie ma pieniędzy na wypłaty
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach