Reklama

Kryzys w Boeingu nie pomaga Airbusowi

Airbus nie korzysta z kryzysu wizerunkowego Boeinga, bo i bez tego ma pełny portfel zamówień. — Chciałbym, żebyśmy mieli wolne moce i jestem w stanie sprzedać więcej maszyn, ale nie mamy do nich nawet silników — mówił we wtorek, 21 maja w Tuluzie wiceprezes Airbusa ds. sprzedaży, Christian Scherer podczas dorocznych „Dni Innowacji".

Aktualizacja: 21.05.2019 19:44 Publikacja: 21.05.2019 18:11

Kryzys w Boeingu nie pomaga Airbusowi

Foto: Bloomberg

Wiceszef Airbusa nie dał się jednak wciągnąć w dyskusję o kłopotach Boeinga. Przyznał jedynie, że Airbus ma zupełnie inne stosunki z regulatorem ruchu lotniczego — EASA, niż było to w przypadku Boeinga.

— W Europie EASA jest agencją stawiającą przede wszystkim na bezpieczeństwo operacji lotniczych, w przypadku Federalnej Agencji Lotnictwa (FAA) w Stanach Zjednoczonych kontakty z producentami i liniami lotniczymi jest bardziej złożone. I cały czas słyszymy „bezpieczeństwo, bezpieczeństwo, bezpieczeństwo". Bez tego nie ma mowy o jakiejkolwiek certyfikacji maszyn – mówił dyplomatycznie Scherer.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Transport
LOT rośnie szybciej niż konkurencja. Ale problemów nie brakuje
Transport
Wielkie zmiany w Lufthansie. Najważniejsze decyzje pod jednym dachem
Transport
Amerykanie znieśli sankcje na białoruską Belavię. Co to znaczy?
Transport
Samolot Enter Air wypadł z pasa na lotnisku w Balicach
Transport
Norweski przekręt. Flota cieni rejestrowana na firmę z Oslo
Reklama
Reklama