Reklama

Cło na stal i aluminium to droższe bilety lotnicze

Przywrócone przez Donalda Trumpa wyższe stawki celne na stal i aluminium zwiększą koszty produkcji samolotów i skłonią linie lotnicze do przerzucenia nawet części tych kosztów na chętnych do latania. To oznacza wyższe ceny biletów.

Publikacja: 21.04.2025 13:21

Cło na stal i aluminium to droższe bilety lotnicze

Foto: Adobe stock

Branża lotnicza nie może pozbyć się problemu rosnących kosztów. Poniosła duże straty w okresie pandemii, a potem musiała zwiększać zatrudnienie i dawać podwyżki, co wpływało na fundusz płac. Jednocześnie rosły ceny materiałów i podzespołów, a powrót Donalda Trumpa do Białego Domu zapoczątkował światową wojnę celną, która zniweczy wszelkie korzyści globalizacji

Ekipa Joe Bidena zawiesiła stawkę celną 25 proc. na stal i aluminium ogłoszoną przez Trumpa podczas pierwszej kadencji. Amerykański biznesman po powrocie na urząd prezydenta przywrócił cło na oba metale mające zasadnicze znaczenie przy produkcji samolotów. A ponieważ jest nieobliczalny, to w każdej chwili może je podwyższyć.

Cła Donalda Trumpa podbiją ceny biletów lotniczych

— Surowce nie były tak naprawdę wcześniej problemem, ale Donald Trump jest zdeterminowany, aby był z tym problem — uważa Richard Aboulafia, dyrektor firmy doradczej w zakresie lotnictwa AeroDynamic Advisory z Ann Arbour, często cytowany przez media. Jego zdaniem, niektóre materiały i elementy wyposażenia samolotów zdrożały od 2021 r., o 40 proc., a ceny samolotów wzrosły o 30 proc od 2018 r.

Wpłynął na to skok cen tytanu (zwłaszcza po agresji Rosji na Ukrainę), wzrost cen energii i podwyżek płac, a także problemy łańcuchów dostaw, gdy zabrakło niezbędnych elementów i podzespołów. Czteroletnia umowa zbiorowa w Boeingu podpisana w końcu 2024 r. po 3-miesięcznym strajku ponad 33 tys. mechaników przewidywała podwyżkę ich zarobków o 38 proc. Airbus zaprzestał w 2018 r. publikowania cennika swych maszyn, wcześniej robił to na początku nowego roku dodając kilka procent inflacji, Boeing zrobił to samo od 2023 r. Teraz obaj producenci negocjują ceny z każdym klientem, zależnie od konfiguracji maszyn i od inflacji — pisze dziennik „La Tribune”.

Czasem sami klienci dostarczają informacji o ponoszonych kosztach zakupu. Największy japoński przewoźnik ANA podał, że B787-9 Dreamliner kosztuje teraz 386 mln dolarów, a według cennika z 2023 r. było to 292 mln; zdrożał zatem o 30 proc. Cena B737 MAX 8 przekracza 159 mln (wzrost o 30) proc. a największy A321neo Airbusa to wydatek prawie 150 mln dolarów.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zamówione przez Chińczyków Boeingi wracają do Stanów Zjednoczonych

Rosnące ceny samolotów oznaczają dla przewoźników większą presję na koszty działalności. Na świecie trwa boom na przewozy lotnicze, chętnych nie brakuje, ale linie lotnicze dla zachowania swej rentowności będą musiały w końcu przerzucić na konsumentów część wyższych kosztów. — Bilety lotnicze podrożały generalnie w porównaniu z okresem przed pandemią, popyt na transport lotniczy istnieje — ocenia wielu specjalistów. Nowe decyzje o stawkach celnych z Waszyngtonu będą dodatkowyum bodźcem także na poziom cen biletów.

Transport
Linie lotnicze liczą zyski. Rynek europejski w rozkwicie
Transport
Fiasko zakupu Smartwings. Co dalej z ekspansją LOT-u?
Transport
Czeski Smartwings jednak nie dla LOT-u. Wygrali Turcy
Transport
„Trójka z Zatoki”. Dlaczego arabskie linie lotnicze odniosły sukces
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
Administracja Trumpa umarza 11 mln dol. kary dla Southwest Airlines
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama