Reklama
Rozwiń

Koło ratunkowe nie dla każdego portu lotniczego

Ministerstwo Infrastruktury rozdzieliło wśród polskich lotnisk 142,2 mln zł odszkodowania za lockdown od połowy marca do końca czerwca. Pieniądze te są mało znaczące w porównaniu ze stratami – uważają eksperci.

Aktualizacja: 20.11.2020 06:15 Publikacja: 19.11.2020 21:00

Koło ratunkowe nie dla każdego portu lotniczego

Foto: Bloomberg

Zasady pomocy miały być takie: im większy port lotniczy, tym większe wsparcie. I miało je dostać wszystkie 14 funkcjonujących polskich lotnisk. Teraz okazało się, że publiczne pieniądze otrzymało jedynie 11 portów. Bez wsparcia Ministerstwa Infrastruktury (MI) zostały Łódź, Lublin i Olsztyn Szymany. Dlaczego? Bo w czasie lockdownu, gdy te trzy porty były zamknięte, ich straty były niższe niż rok temu, kiedy działały.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Transport
Będzie z czego budować CPK. PPL mają rekordowe zyski
Transport
Embraer nie poddał się w Europie po porażce w Locie. Wielkie zamówienie od SAS
Transport
Prezes PAŻP składa rezygnację. To początek gorącego lotniczego sezonu
Transport
Potężny atak hakerski na linię lotniczą. Wyciekły dane nawet 6 milionów klientów
Transport
Rusza modernizacja Okęcia. Przebudowa lotniska będzie kosztowała mniej niż planowano